Dlaczego oni strajkują? Czego można chcieć więcej?
Gwarancja zatrudnienia do 2017 r. na niepogorszonych warunkach płacowych, bony świąteczne o łącznej wartości ponad 2000 zł rocznie, Średnia płaca w – 4 715, 83 zł brutto, Niecałe 2% - mniej niż 2 tys. zł.
grzesiekw z- #
- #
- #
- 52
Komentarze (52)
najlepsze
Można pozostać przy myśleniu, że każdy ma dokładnie to, na co zasłużył
Nie ma, a powinien
wystarczy zająć się sobą, żeby wszystko było dobrze
Nie, absolutnie nie. Jesteśmy społeczeństwem i nikt z nas nie jest samowystarczalny. Poza tym w ogóle nie ma świata, w ktorym ,,wszystko byłoby dobrze."
problemy innych ludzi są tylko i wyłącznie ich winą a jako takie leżą poza obligatoryjnym zasięgiem naszego zainteresowania
Czyją winą jest to,
TP było bardzo długi czas monopolem, firmą sterowaną przez Państwo.
Aktualnie jest w rękach Francuzów, a poza TP mamy jeszcze wiele innych dostawców telefonii i internetu.
Po prywatyzacji i dostępu do wolnego rynku ceny cały czas spadają, a rynek się rozwija. Potrafisz wyjaśnić ten fenomen?
Czy ceny są na pewno uwolnione?
Czy każdy może założyć firmę sprzedającą prąd i jaki jest stopień konkurencji, dlaczego taki a nie inny?
Pytanie pomocnicze: Dlaczego tworząc farmę wiatraków nie mogę sobie sprzedać energii po swojemu tylko najpierw Państwu?
I najważniejsze pytanie: Czy to jest wolny rynek?
Informacje o płacach w Grupie ENERGA w 2009 r.:
* Średnia płaca w Grupie – 4 715, 83 zł brutto
Informacje o płacach w Polsce:
* Średnia płaca w polskiej energetyce (wg GUS) – 4835, 92 zł brutto
Widocznie mają o co walczyć.
Sama idea związków zawodowych jest idiotyczna, ale zauważcie że mimo że firma działa dobrze, dostają poniżej średniej krajowej (dla swojej gałęzi).
Druga sprawa - to że ktoś
Dokładnie tak! A w ogóle to pytanie w tytule jest niedorzeczne, a odpowiedź banalna: Strajkują, bo... mogą! Chore "prawo" im to umożliwia. Oczywiście jakby podczas strajku nie musieli mieć wypłacanych pieniędzy (de facto pośrednio z naszych kieszeni) i mogli zostać zwolnieni z pracy to by pewnie tego nie robili... Ale oczywiście jak ktoś gada głupoty, że walczą o swoje i że im się należy, to nawet nie ma o czym
* gwarancji zatrudnienia do 2017 r. na niepogorszonych warunkach płacowych
* dodatkowego świadczenia zdrowotnego
* 80 proc. zniżki na prąd (3000 kWh)
* deputat węglowy
* bony świąteczne o łącznej wartości ponad 2000 zł rocznie
* dodatkowy wolny płatny dzień z okazji Dnia Energetyka (14 sierpnia)
Ci pracownicy najpierw wyłożyli swą prywatna kasę na budowę zakładów energet.,
następnie po 5 lat pracowali w nich społecznie,
rozkręcili biznes
a teraz żądają profitów!!! :-)
Czyli ilu pracuje na zachodzie jak u nas w elektrowni pracuje 2?
Kasa nigdy nie jest głupim powodem. Głupie jest to że oni te przywileje i kasę dostaną. To jest właśnie demokracja. Są równi, równiejsi i najrówniejsi.
przecież pracownicy stanowią mniejszość
a to co uprawiają to jest terroryzm strajkowy