Duby smalone bredzisz. Co ma do tego zoofilia i pedofilia - argument-bańka jak komuś brakuje argumentów, najlepiej sprowadzić do najgorszego porównania. To tak samo jakby uznać "seks jest zły!!! bo seks to prawie jak pedofilia!!!" Pedofilia, zoofilia, nekrofilia opierają się na krzywdzie drugiej istoty i braku jej woli lub zdolności do tworzenia związku.
Dwupłciowość - skoro jesteś tak wyedukowany pewnie słyszałeś o grackiej Hermafrodycie, hinduskich bogach?
Bardzo cieszę się, że uznajesz mój argument, choć w swojej ignorancji pewnie tego nie dostrzegłeś. Pisałem dokładnie o tym - nadawanie niektórym zjawiskom jak najgorszego znaczenia przez porównanie ich do pedofilii. Ani seks, ani transseksualizm nie jest molestowaniem ani krzywdzeniem innej osoby, więc porównywanie ich jest dla mnie synonimem prostactwa i braku argumentów.
Pisałem o tym, że zarówno dwupłciowość jak i transseksualizm jest od dawna zakorzeniony w kulturze. Czytaj proszę
Cóż. Dobre jest to, że tacy ludzie mogą to skorygować teraz. Nie seks i dzieci w życiu są najważniejsze. Bardzo często takie osoby jeśli chodzi o preferencje seksualne / rodzinne wolą osoby takiej płci, jaką się stali (rzeczywisty heteroseksualizm, po zmianie płci wygląda jak homoseksualizm). Jeśli w związku chodzi o miłość i wspieranie się na wzajem to przeważnie partner akceptuje taką osobę.
Kiedyś dużo się naczytałem na ten temat. Taka zmiana jest
@Maminidlo: Ale on nie stanie się nagle kobietą. Będzie dalej w męskim ciele po licznych operacjach. Wybacz ale nie rozumiem co może być lepszego w byciu w jakimś sztucznym ciele. Substytut kobiety. Może i to brutalne ale uważam, że nie warto się oszukiwać (moje zdanie i tu akurat każdy może mieć inne).
Komentarze (278)
najlepsze
Duby smalone bredzisz. Co ma do tego zoofilia i pedofilia - argument-bańka jak komuś brakuje argumentów, najlepiej sprowadzić do najgorszego porównania. To tak samo jakby uznać "seks jest zły!!! bo seks to prawie jak pedofilia!!!" Pedofilia, zoofilia, nekrofilia opierają się na krzywdzie drugiej istoty i braku jej woli lub zdolności do tworzenia związku.
Dwupłciowość - skoro jesteś tak wyedukowany pewnie słyszałeś o grackiej Hermafrodycie, hinduskich bogach?
Transseksualizm - mówi Ci
Bardzo cieszę się, że uznajesz mój argument, choć w swojej ignorancji pewnie tego nie dostrzegłeś. Pisałem dokładnie o tym - nadawanie niektórym zjawiskom jak najgorszego znaczenia przez porównanie ich do pedofilii. Ani seks, ani transseksualizm nie jest molestowaniem ani krzywdzeniem innej osoby, więc porównywanie ich jest dla mnie synonimem prostactwa i braku argumentów.
Pisałem o tym, że zarówno dwupłciowość jak i transseksualizm jest od dawna zakorzeniony w kulturze. Czytaj proszę
Komentarz usunięty przez moderatora
(ale inteligentne i filozoficzne pytanie, nie?)
-Postanowiłam, że zostanę mężczyzną. Biorę hormony od wczoraj...
Na to rodzice:
-Chyba sobie jaja robisz...
Kiedyś dużo się naczytałem na ten temat. Taka zmiana jest