Firmy IT otwierają się na specjalistów z Ukrainy - koniec rynku pracownika?

Wszystko wskazuje na to, że polscy informatycy coraz częściej będą musieli konkurować o wakaty ze specjalistami z Ukrainy. Ilość pozwoleń na pracę w Polsce w branży IT dla pracowników zza wschodniej granicy w przeciągu ostatnich lat wzrosła pięciokrotnie.

[JazzBlurr]

Konkurencja będzie, ale jak zwykle w zawodach wymagających najmniejszych kwalifikacji. Pokazali to pięknie nasi rodacy, którzy wyjechali do UK.

[szpoq]

No... Ale od seniora na Ukrainie płaco wincyj.

[w.....e]

Zabierają Polakom pracę wygonic ich ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)

[mareksa666]

@wez_odpusc_sobie: pieniadz nie ma narodowosci ( ͡º ͜ʖ͡º) niewidzialna reka rynku jest ok, pod warunkiem ze glaszczenas a nie innych ( ͡º ͜ʖ͡º)

[calandrino]

to nara

[P.....k]

ukraińscy specjaliści

nie wiem w czym, ukraińscy studenci na kierunkach IT to najsłabsze odpady, gorsi od największych ameb xD

[Marcinowy]

( ͡° ͜ʖ ͡°)

[mareksa666]

ostatni bastion prawilnosci pada pod cegami niewidzialnej reki rynku, poszargana jest najwyzsza swietosc - programista 15k, nie uznaja swietosci (ʘ‿ʘ)

[deviator]

@mareksa666: Jest tylko mały problem z tym, że jeśli w Warszawie są w programiści 15k, to w Kijowie są programiści za 17k, a biorąc pod uwagę to, że większość z nich zarabia w dolarach przekazywanych pod stołem to nawet 20k i więcej.

[mareksa666]

@ktos12356: czyli potwierdzasz moja teze? ( ͡° ͜ʖ ͡°) wolnosc tak, ale tylko do bycia prawilniakiem, ale to lewaki zakazuja wszystkiego czego nieakceptuja (ʘ‿ʘ)

[only_HD]

W firmie w której pracuje (nie w PL) mamy kontakty codzienne z kilkoma dostawcami (usług IT) z Polski i zauważyłem, ze coraz więcej nie polskich nazwisk krąży w emailach a szczególnie rosyjsko (Ukraińsko?) brzmiących.