@Bialy88: tak, poczytaj sobie o tzw. "sygnałach uspokajających". Tak samo jest z ziewaniem. Oczywiście zarówno oblizywanie jak i ziewanie może się pojawiać z innego powodu, ale wszystko zależy od kontekstu i tutaj pies nie czekał aż komuś coś spadnie ze stołu tylko siedział w samochodzie z #!$%@?ą na maska muzyką, a do tego jego pani darła japę z niezrozumiałego powodu.
@introligat0r: 1. To że psy strasznie cierpią przez muzykę, uważam za mit. Wielokrotnie widywałem w rzeczywistości i w internecie jak psy wręcz przybiegają do takiego źródła dźwięku, a wyją w jakiś sposób zmotywowane konkretnymi dźwiękami w konkretnej piosence. Skoro nie uciekają, to podejrzewam że wielka krzywda im się nie dzieje. 2. Muzyka nie jest #!$%@? na maksa, bo słychać wycie psa. 3. Właścicielka nie śpiewa tylko rusza ustami do słów w
Mam wrażenie jakby ten pies mówił "zlituj się nade mną kobietę, wyłącz to w końcu bo mnie bolą uszy od tego fałszu". Mój pies też wył jak fałszowałem podczas gry na pianinie ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (66)
najlepsze
Zwykły wyjący pies na podwórku do piosenki bez żadnego powiązania...
Zakop.
"Nie śpiewaj plz :( zabijcie mnie"
1. To że psy strasznie cierpią przez muzykę, uważam za mit. Wielokrotnie widywałem w rzeczywistości i w internecie jak psy wręcz przybiegają do takiego źródła dźwięku, a wyją w jakiś sposób zmotywowane konkretnymi dźwiękami w konkretnej piosence. Skoro nie uciekają, to podejrzewam że wielka krzywda im się nie dzieje.
2. Muzyka nie jest #!$%@? na maksa, bo słychać wycie psa.
3. Właścicielka nie śpiewa tylko rusza ustami do słów w
Ale to blondynka więc nie rozumie.
I kto to jest niewyżyty (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Komentarz usunięty przez moderatora