Paul Joseph Watson zafundował lewicowemu dziennikarzowi wycieczkę do Malmo...
...żeby ten skonfrontował swoje wyobrażenia z rzeczywistością. No cóż, z pewnością nie takich wrażeń spodziewał się dziennikarz.
SalParadise z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 123
...żeby ten skonfrontował swoje wyobrażenia z rzeczywistością. No cóż, z pewnością nie takich wrażeń spodziewał się dziennikarz.
SalParadise z
Komentarze (123)
najlepsze
W Kalabrii jeden dziennikarz pisał o tym, że hotel "był literalnie bunkrem, żeby dojść do właściwych drzwi, trzeba było prosić recepcjonistę o zdalne odsunięcie kraty, dopiero za nią zaczynały się właściwe drzwi, też pancerne."
W Paryżu śpi się wyłącznie w tzw. "no-go zones", bo poza nimi ceny są zaporowe. I głowy nikt nie ucina.
W LA czy SF
No ZAJEBISTA logika. Następna relacja - niech się przespaceruje po Wałbrzychu z drogą komórką w ręku lub idzie na mecz Wisły w szaliku Cracovii i na tej podstawie oceni bezpieczeństwo w Polsce.
Co do Szwecji, to mam tam znajomych i często nie zamykają domu, gdy wychodzą z niego, nie mają też płotu