DWUKROTNIE po alkoholu spowodował wypadek, gdzie ucierpieli inni ludzie. Wybroniły go układy jakimi Bolek kręcił od początku do końca. Nie żal mi tego "człowieka" w żaden sposób. Na powiązaniach tatusia bez skrupułów krzywdził innych, bo czuł się bezkarny. Sprawiedliwość go dopadła. Współczuję jedynie jego dzieciom i żonie - mam nadzieję, że w życiu prywatnym był lepszym mężem i ojcem, niż synem b. prezydenta.
Komentarze (490)
najlepsze
Współczuję jedynie jego dzieciom i żonie - mam nadzieję, że w życiu prywatnym był lepszym mężem i ojcem, niż synem b. prezydenta.