Wielu amerykanów myśli, że w Polsce pisze się cyrylicą, jakaś tam część amerykanów z którymi gadałem miała minimalne pojęcie o Polsce. W moim mieście (Wrocław) stoją budowle starsze niż cała ta Ameryka(nie mówię o natywnych mieszkańcach) mamy większe tradycje i długą historie, więc uważam że powinni się zainteresować resztą świata.
@boguchstein: ja tam mam w dupie czy amerykanie wiedzą gdzie leży Polska i czy wiedzą coś o historii mojego kraju, bardziej mnie martwi, że niektórzy Polacy mało wiedzą o historii własnego kraju lub bardziej interesuje ich jak zdobyć świstek o dysortografii niż nauczyć się kilku reguł.
@Dawidowaty: Wybacz za poranny skurcz mózgu, ale nie wiem jak stara (a raczej jak mloda - słowem ile liczy sobie lat) według Ciebie wrocławska starówka?
USA są federacją składającą się z państw (states!), które stworzyły razem coś, co ma wspólną politykę zagraniczną i parę innych spraw wspólnych, reszta leży w gestii danego stanu i tak np. w texasie jeden czyn może być przestępstwem, a w innym już nie, a w jeszcze kolejnym karany śmiercią, a w kolejnym tylko grzywną. Podobnie stany różnią się kulturowo i nie chodzi tylko o to, że w Texasie mają śmieszne
Do czego ma się przydać wiedza o USA , człowiek za krótko żyje żeby wszystko wiedział. Jedynie w teleturniejach może sie przydać ...albo dla specjalistów od polityki i stosunków międzynarodowych. Poza tym granice USA zostaną otwarte i razem z Meksykiem oraz Kanadą stworzą wielkie państwo Ameryki Północnej. Wszystko dąży do Globalizacji więc kto chce się rozdrabniać. Za kilka lat mapa będzie mało akt
Komentarze (47)
najlepsze
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Zabytki_Wrocławia miłej lektury
- Poland
- Ach Holland
- Where are you from?
- Poland
...Your partner disconnected...
http://www.wykop.pl/ramka/354102/co-amerykanie-wiedza-o-europie/
Komentarz usunięty przez moderatora
A poza tym cała Ameryka pochodzi z Europy i Afryki więc przydało by się im coś wiedzieć o swoich przodkach :)
USA są federacją składającą się z państw (states!), które stworzyły razem coś, co ma wspólną politykę zagraniczną i parę innych spraw wspólnych, reszta leży w gestii danego stanu i tak np. w texasie jeden czyn może być przestępstwem, a w innym już nie, a w jeszcze kolejnym karany śmiercią, a w kolejnym tylko grzywną. Podobnie stany różnią się kulturowo i nie chodzi tylko o to, że w Texasie mają śmieszne
Pojawiła się nowa mapa, ciut bardziej odpowiadająca wiedzy przeciętnego europejczyka:
http://www.wykop.pl/link/354669/jak-europejczyk-widzi-usa-v-2-0/