@Aleoledacfaraddadf: To przecież fikcja. W dodatku w czasach wojny secesyjnej więc stwierdzenie "setki lat temu" jest trochę(bardzo) na wyrost. Najgorsza opieka okołoporodowa była w czasach socjalizmu. Zabieranie dziecka matce, karmienie na ustalone, godziny, brak informowania kobiet o zabiegach medycznych i wykonywanie ich wbrew ich woli(jak w szpitalu psychiatrycznym), ojcowie nie mogli zobaczyć swoih dzieci, masowe nacinanie krocza i rodzenie w fotelu ginekologicznym bez zneczulenia, wypychanie dziecka na siłę z brzucha
Ta patologia wynika z socjalizmu. Zabierają nam pieniądze, żeby zapewniać państwowo skandaliczne standardy z których nikt nie chce korzystać. Ale państwo już pieniądze zabrało aby je opłacić, więc wielu nie stać na usługę prywatną. Nie po to państwo zostało powołane aby obywatelom świadczyć jakieś usługi!
@orkako: A w jaki sposób doszedłeś do tej konkluzji? Na medycynie się zarabia się co najwyżej sprzedając paracetamol i magnez a nie na rzeczach które są potrzebne.
Tak w temacie, w pewnym dużym mieście jest sobie prywatna klinika porodowa, poród kosztuje 6k i jest promowana stwierdzeniem, że 99% czy ileś tam noworodków nie jest hospitalizowana, no bajka.
Jak się tym człowiek zainteresuje to się okazuje, że: - przychodzisz w 6mc i jest "casting" na to kto może tam rodzić a kto nie, jak jest cień podejrzenia, że mogą być komplikacje
@70150 nie wiem skąd pomysł, że teraz nie boli? Ja dostałam kroplowke z perfalganem przy porodzie, która szybko odlaczyli bo oksytocyna przestawala działać. Samo podłączanie oksytocyny przy porodzie jest nieludzkie. Za to boli tak, że resztę standardów ma się w dupie a potem nawet się nie pamięta czy coś było nie tak. ( ͡°͜ʖ͡°)
@WolverinePL: @camilio: oksytocyna syntetyczna jest inna niż oksytocyna produkowana przez organizm i poród jest bardziej bolesny. Dodatkowo, gdy oksytocyna jest naturalnie wytwarzana przez organizm, produkowane są także endorfiny, pomagające w zniesieniu bólu.
Natomiast, jeśli chodzi o samo zniesienie standardów porodowych, istnieje obawa, że kobieta będzie przedmiotem, a nie podmiotem, bo wybory będzie podejmować lekarz. Lekarzowi jest wygodniej, gdy kobieta leży w łóżku, ma ukośne nacięcie, gdy poród jest
Komentarze (100)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@orkako: Może rozwiniesz swoją myśl? Jaka patologia i czego dotyczy? Tam była opina lekarzy, czytałeś?
Tak w temacie, w pewnym dużym mieście jest sobie prywatna klinika porodowa, poród kosztuje 6k i jest promowana stwierdzeniem, że 99% czy ileś tam noworodków nie jest hospitalizowana, no bajka.
Jak się tym człowiek zainteresuje to się okazuje, że:
- przychodzisz w 6mc i jest "casting" na to kto może tam rodzić a kto nie, jak jest cień podejrzenia, że mogą być komplikacje
http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/inne-opracowania/informacje-o-sytuacji-spoleczno-gospodarczej/biuletyn-statystyczny-nr-102016,4,57.html
Dzietnosc w 2015 to oficjalnie 1.29 a to zapewne nie uwzlgenia emigracji,wiec realna wartosc bedzie nieco wyzsza.Najciekawszy byl rok 2003,rekordowe bezrobocie a zarazem najnizsza dzietnosc tj 1.22,jeszcze przed otwarciem granic.
Juz od 27 lat prosta zastepowalnosc pokolen nie jest kontynuowana
#rozkodowani
Natomiast, jeśli chodzi o samo zniesienie standardów porodowych, istnieje obawa, że kobieta będzie przedmiotem, a nie podmiotem, bo wybory będzie podejmować lekarz. Lekarzowi jest wygodniej, gdy kobieta leży w łóżku, ma ukośne nacięcie, gdy poród jest