@adam47: I ze niby co bylo w nim takiego zlego? Uzasadnij swoja wypowiedzi, bo argument ze wetowal ustawy wazne dla narodu (haha) jest bezpodstawny, bo poprostu nie byly one wazne. Miales poprostu mozg wyprany przez tvn i tyle.
Dla mnie kim dziś jest Kaczyński - jest dokładnie tym samym Lechem Kaczyńskim. Nigdy nie oceniałem go jaki jest osobiście bo co mnie to jako obywatela interesowało jaki jest w domu, dla żony, dzieci, przyjaciół - pewnie był dobrym człowiekiem i miał wiele ciepła ale...
- Jako polityk dla mnie się nie sprawdził - On Nas reprezentował przed światem i dawał świadectwo tego, iż jest osobą niestety oschłą, niedostępną, niereprezentacyjną, butną -
@woytas: dobrze napisane, ale powinieneś zrobić z tych postów osobny wykop, żeby nie zginęło w tłumie...jako odpowiedź na d#!%$ny felieton pisowskiego sługusa Pietrzaka
Brakuje po prawej jednego irytującego słówka, które wieńczy od tygodnia warstwę lukru - mianowicie zarówno prezydent, jak i jego małżonka byli "ciepłymi" osobami. Normalnie 36,6.
@babangida: Przykro mi na to zwracać uwagę, ale za życia mogli być "ciepłymi osobami". Po śmierci już zimni. Więc jeśli już, to taki opis mógłby być tylko po lewej, chociaż nie pasuje do klimatu pozostałych określeń.
Zarówno jedna strona jak i druga jest wyolbrzymiona. Nie zgadzałem się z jego poglądami i nie zagłosował bym na niego w wyborach ale nie był jakimś strasznie złym prezydentem i duża część polaków go jednak popierała.
Mimo wszystko zmarł tragicznie pełniąc swoje obowiązki prezydenta tego kraju i trzeba to docenić. Został demokratycznie wybrany i można mówić: "nie był to mój prezydent" ale trzeba uznać to że był to jednak prezydent tego kraju.
A dla mnie wciąż jest, a właściwie był prezydentem PiS'u. Prawica nie ma monopolu na patriotyzm i pamiętanie o Katyniu. Jest to dla niego na plus, że tak zabiegał o Katyń, ale myślę, że była to też część jego gry politycznej: liczył na elektorat patriotyczny, więc musiał tak postępować, aby ten elektorat zatrzymać przy sobie. Fakt, że zginął w wypadku lotniczym nie czyni z niego bohatera, a pomysł pochowania go na Wawelu
Komentarze (270)
najlepsze
(http://www.wykop.pl/link/344534/niezwykly-cytat-na-stronie-prezydent-pl/)
Szybko zmieniacie zdanie.
"Na Wawelu leżą ci, którzy zasłużyli na to życiem, nie śmiercią"
"Na Wawelu leżą ci, którzy zasłużyli na to życiem, nie śmiercią"
Tak. Zwłaszcza Korybut-Wiśniowiecki. Proponuję zrobić jeszcze większą szopkę z Wawelem i pogrzebem ośmieszając kraj tak idiotycznymi kłótniami.
Kurde, starczyło więc zagłosować na Korwina. I z powrotem mielibyśmy królów na Wawelu.
Ludzie mający problemy z logicznym myśleniem robią z igły widły kłócąc się o "olbrzymi problem" miejsca pochówku.
- Jako polityk dla mnie się nie sprawdził - On Nas reprezentował przed światem i dawał świadectwo tego, iż jest osobą niestety oschłą, niedostępną, niereprezentacyjną, butną -
walczyl za wolna polske... podpisal traktat lizbonski. za to w latach dwudziestych bylby powieszony. a dzisiaj sie go wychwala.
"to całe pośmiertne wychwalanie Kaczyńskiego można podsumować krótko: dobry polityk to martwy polityk."
Mimo wszystko zmarł tragicznie pełniąc swoje obowiązki prezydenta tego kraju i trzeba to docenić. Został demokratycznie wybrany i można mówić: "nie był to mój prezydent" ale trzeba uznać to że był to jednak prezydent tego kraju.
zarówno z jednej jak i z drugiej strony przytoczono suche fakty