Rafał Collins w programie Tomasza Sekielskiego opowiada o powrocie do...
...kraju i w studiu mówi jaka jest różnica w prowadzeniu biznesu za granicą a w Polsce. Czy rząd wreszcie przestanie kłaść ludziom kłody pod nogi i wreszcie urzędnik będzie dla nas a nie my dla niego?
porannewyciepsa z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 191
Komentarze (191)
najlepsze
Gość widać że ma wyuczone jakieś uliczne anegdotki odnosnie urzędasów, a jak się go pyta "gdzie płaci mniejsze podatki" to kłamie w żywe oczy że w UK.
To ile on zarabia w tej firmie?
Znalazł się zbawiciel narodu, narzekający na ZUS i urzędników, a jak przychodzi co do czego to "ja mam od tego ludzi, co robią to za mnie".
Zwykły januszbiznesu, który znalazł niszę i będzie pouczał innych. A teraz
Znasz chociaż definicję tego słowa?
Niby dlaczego kłamie?
Kiedy on się nazwał zbawicielem?
No i gdzie tu sprzeczność?
Ale wiesz, że w Polsce nie mamy tylko jednego podatku? Taki pro tip na przyszłość, może ułatwi ci to obliczenia.
@Steven_Hyde: Nie kumasz kompletnie o co chodzi. Nie chodzi o tego chłopaka, tylko o to, o czym on mówi. Świetnie pokazuje zderzenie rzeczywistości prowadzenia biznesu w UK i w Polsce. I nie chodzi nawet o szczegóły, tylko jego reakcję na to, czego tu
Koleś nie chodzi po urzędach-robią to za niego pełnomocnicy. Mimo to wie, jak w urzędach traktują przedsiębiorcę. Wszystko jest łatwiejsze w UK a w Polsce wydaje mu się, że go nie szanują.
Zero konkretów. Zero. Zwykłe pieprzenie trzy po trzy o niczym. Dosłownie.
Bardzo bym chciał poznać te konkretne przypadki, które spowodowały taką traumę u tego typka, to przeświadczenie, że go nie szanują. To osobiste doświadczenie, na które