Dziwna tradycja? To co powiesz o "Prawo pierwszej nocy"?
"Prawo pierwszej nocy – prawo mężczyzny o wysokiej randze społecznej, rodzinnej lub religijnej do zdeflorowania świeżo poślubionej żony każdego z wprost mu podległych czy zależnych mężczyzn. Najczęściej to prawo pana feudalnego do spędzenia pierwszej nocy ze świeżo poślubioną żoną każdego ze swych poddanych i zdeflorowania jej.
W Europie funkcjonował w okresie średniowiecza jedynie w niektórych regionach Francji i Włoch i
@marcinszczecin: "Tradycja" ta miała też podłoże czysto praktyczne. Pamiętać należy, że wybranki rzadko posiadały urodę modelki, jaką mają aktorki grające rolę w filmach traktujących o dawnych czasach. często był to grube, brzydkie i brudne babiszcza więc nieczęsto była to przyjemność. Zwyczaj stosowany głównie na terenach nowo zdobytych lub niepewnych "etnicznie" po to, żeby "zalesić" te ziemie swoimi. Wiadomym było, że bękart jest pewniejszy niż obcy.
@veldrinn: A niby ci kawalerowie z tamtych czasów to byli jak z katalogu Armaniego? Dla siebie nawzajem byli "normą" - to raz. A dwa: chędożyć się chcieli i na wygląd nie patrzyli tak jak dziś :) Ważne żeby było za co chwycić !
Komentarze (11)
najlepsze
"Prawo pierwszej nocy – prawo mężczyzny o wysokiej randze społecznej, rodzinnej lub religijnej do zdeflorowania świeżo poślubionej żony każdego z wprost mu podległych czy zależnych mężczyzn.
Najczęściej to prawo pana feudalnego do spędzenia pierwszej nocy ze świeżo poślubioną żoną każdego ze swych poddanych i zdeflorowania jej.
W Europie funkcjonował w okresie średniowiecza jedynie w niektórych regionach Francji i Włoch i
2. To nie ślub tylko klub go go
3. Zakop