Witam, mam nietypową prośbę do każdej osoby która to przeczyta.
Mianowicie. Poszukuję mężczyzny 28-29 letniego z Warszawy który w grudniu 2007 roku około 17-18 miał wykonywany przeszczep serca.
Zacznę od tego, że jestem członkiem rodziny w której 17 grudnia 2007 roku wydarzyła się tragedia i zmarł człowiek. Nie chcę dowiadywać się informacji drogą oficjalną ( nawet nie wiem czy tak na prawdę się da). Ale nawet jeśli to nie chce tego robić ze względu na najbliższą rodzinę Zmarłego. Bliscy do tej pory próbują się pozbierać po tej tragedii.
Organy Zmarłego zostały oddane do pobrania dla osób potrzebujących. Powiedziano nam, że serce dostał 21 letni (wtedy) chłopak z Warszawy. I właśnie chcę się dowiedzieć czy ta osoba żyje, czy ma się dobrze.
Siła Internetu jest duża i liczę, że uda nam się razem dojść do Tego człowieka, bądź Jego rodziny, znajomych. Proszę wszystkie osoby które to czytają o przekazywanie tego dalej, to dla mnie ważne, chcę wiedzieć czy serce należące kiedyś do osoby z mojej rodziny wciąż bije.
Jeśli osoba która otrzymała serce nie chce się ze mną kontaktować nie zmuszam do tego. Wystarczy, że założy nowe konto emaliowe i napisze mi od kogo dostał serce ( wiek, płeć, skąd była osoba Zmarła- liczę, że podali takie informacje jak nam – w celu weryfikacji informacji, a jeśli nie to myślę, że nie ma wielu osób które 17,18 grudnia 2007 roku miały wykonywany przeszczep serca ) lub nawet osoba z otoczenia osoby napisze mi czy ten człowiek żyje.
Jeśli to czytasz biorco, proszę, daj mi znać. Mam nadzieje, że Twoje nowe serce wciąż bije i ma się dobrze. A internautów proszę o dalsze udostępnianie i puszczenie tego w świat- by dotrzeć do tej osoby.
Email kontaktowy : informacjeoosobie@gmail.com
Z GÓRY DZIĘKUJE WSZYSTKIM ZA POMOC.
Komentarze (15)
najlepsze
@HrabiaZet: 1) raczej rozdrapuje stare rany (9 lat).
2) case study: rodzina dawcy ma kłopoty finansowe i chce na litość wziąć biorcę
3) case study: po utracie członka rodziny ktoś może być niepoczytalny i zacząć nękać biorcę lub traktować biorcę jako inną osobę
Za duże mieszanie w życiu rodziny dawcy i w życiu odbiorcy -
Jeśli chcesz tylko podziękować - odpuść sobie. Jeśli chcesz coś wyłudzić - podpadnie to pod jakiś paragraf i policja się tym zainteresuje.
Dlatego przepisy nie zezwalają na informowanie rodziny dawcy o tym, kto dostał organy, ani informowania biorcy, od kogo ma nowy narząd.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Udostępnij dalej i siedź cicho. To już kwestia stron w sprawie o czym i czy w ogóle się porozumieją.