Zacznijmy od tego, że przez wiele lat gmina zagórz za cholere nie potrafiła zorganizować wywozu śmieci z terenów Zasławia. Mieszkańcy pozostawieni sami sobie, zorganizowali dzikie wysypisko śmieci w wykopanym nieopodal sporych rozmiarów rowie. Po kilkunastu latach zostało to zabronione, przybito tabliczki z informacją o zakazie i karach a cały rów wypełniony śmieciami zasypano. Niestety urzędnicy w swojej mądrości nie pozostawili żadnej alternatywy, tak więc mieszkańcy zaczęli wywalać śmieci nad brzegami rzek.
Dopiero później ktoś wpadł na genialny pomysł i zainwestował w kontenery, ale i tam nie można było wrzucać pewnych odpadów. Dla przykładu ściągając azbestowy eternit z dachu były dwie opcje:
Fakt brzydko to wygląda, ktoś tam narobił niezłego bałaganu ale z określeniem „katastrofa ekologiczna” zdecydowanie zgodzić się nie mogę, porozrzucane przedmioty typu stara opona czy plastikowa butelka mają bardzo mały wpływ na ekosystem. Takie rzeczy się nie rozpuszczają aby mogły zatruć ziemię czy wodę, ani nie są zjadane przez zwierzęta aby mogły im zaszkodzić. Będą sobie tak leżeć i nic poza tym. Największa ich szkodliwość polega na tym, że zasłaniają nieco światła
@stfor: A skąd wiesz, czy przy okazji coś nie wyciekło, nie zostało wylane? Mało to ludzi opróżnia przenośne WC, wylewa środki chemiczne, oleje itp. ? Na zdjęciu widzisz oponę, tego, co wsiąka w ziemię już nie.
Śmieci były, są i będą. Nie ma co się rozczulać. 3 lata temu, wiosna przywitała mnie ogromną paletą wszelakich odpadków rozrzuconych po lesie sąsiadującym z moim osiedlem. Wiecie co zrobiłem? Zwołałem kilku ochotników i zebrałem to "łajno". Bez bicia przyznam się, że 2 lata, jak i rok temu zrobiłem to samo. Miast "kilku ochotników" z pomocną dłonią (kilkoma
Informacja nieprawdziwa. Nie wiem jak autor wykopu wymyślił takie brednie. Wrzucił kilkadziesiąt (wybiórczych) zdjęć i na tej podstawie wywnioskował, iż Bieszczady toną w śmieciach. Mieszkam w Bieszczadach i z całą stanowczością stwierdzam, że nie pamiętam tak czystego Sanu jaki jest dzisiaj. Nie jest zresztą żadną tajemnicą, iż Bieszczady to najczystszy i najbardziej dziewiczy park narodowy w Polsce (znacznie czystszy np. od parku tatrzańskiego). Polecam spędzić w Bieszczadach parę dni wolnego!
U mnie na osiedlu śmietniki są na klucz już koło dwóch lat. Podjeźdza jakiś człowiek kulturalnie pod śmietnik na osiedlu (który nie ma klucza do otwarcia, bo mieszka we wsi kilka kilometów dalej), chce wyrzucić śmieci, patrzy - zamknięte. Ciekawe, gdzie później to wyrzuca... Nie rozumiem takiej polityki, ciekawe ile spółdzielnia wydała pieniędzy na taką 'inwestycję'...
@lukz: o widzę jesteś chętny aby płacić za moje śmieci ;] chyba nie rozumiesz że za wywóz śmieci z Twojego osiedla płacisz między innymi Ty albo Twoi rodzice w ramach czynszu im więcej śmieci tym więcej zapłacisz
Komentarze (76)
najlepsze
Zacznijmy od tego, że przez wiele lat gmina zagórz za cholere nie potrafiła zorganizować wywozu śmieci z terenów Zasławia. Mieszkańcy pozostawieni sami sobie, zorganizowali dzikie wysypisko śmieci w wykopanym nieopodal sporych rozmiarów rowie. Po kilkunastu latach zostało to zabronione, przybito tabliczki z informacją o zakazie i karach a cały rów wypełniony śmieciami zasypano. Niestety urzędnicy w swojej mądrości nie pozostawili żadnej alternatywy, tak więc mieszkańcy zaczęli wywalać śmieci nad brzegami rzek.
Dopiero później ktoś wpadł na genialny pomysł i zainwestował w kontenery, ale i tam nie można było wrzucać pewnych odpadów. Dla przykładu ściągając azbestowy eternit z dachu były dwie opcje:
1.
Śmieci były, są i będą. Nie ma co się rozczulać. 3 lata temu, wiosna przywitała mnie ogromną paletą wszelakich odpadków rozrzuconych po lesie sąsiadującym z moim osiedlem. Wiecie co zrobiłem? Zwołałem kilku ochotników i zebrałem to "łajno". Bez bicia przyznam się, że 2 lata, jak i rok temu zrobiłem to samo. Miast "kilku ochotników" z pomocną dłonią (kilkoma
Ważna jest ta niebezpieczna, radioaktywna elektrownia atomowa i oczywiście stwarzające zagrożenie terrorystyczne mosty.
Komentarz usunięty przez moderatora