Wiesz, co jesz? Nie tyko w święta...
W amerykańskim przemyśle spożywczymliczą się dwie rzeczy – pokarm i konsument. Pierwszy jest przetworzony, więc tani, a drugi gruby, więc łasy. Oto prawdziwa sztuka tuczu. Nie chcesz wiezieć co jesz, nie czytaj...
Animek77 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 110
Komentarze (110)
najlepsze
Niskie ceny żywności - nawet biednego stać na to, żeby wyjechać koszykiem pełnym taniego żarcia z supermarketu. Jedzenie jest po prostu tanie, można kupić dużo. Jak się nie zje wszystkiego, część można spokojnie wyrzucić a za parę dni znowu
Ja miałem wątpliwą przyjemność pracowania w nowojorskim fastfoodzie przy plaży. Do dzisiaj kłuje mnie w żołądku, gdy przypominam sobie widok dwudziestometrowych kolejek do mojej kasy - ludzi, którzy chcą kupić hot doga, hamburgera i na zdrowie popić to dietetyczną colą, armageddon. Za niezwykle dobrze opisujące podejście Amerykanów do jedzenia uważam fakt, że 4, lipca (w swoje Święto Niepodległości) we wspomnianym barze odbywały się mistrzostwa świata w jedzeniu hot-dogów :) ,
Te brednie wykrzykiwane przez oszołomów publikuje teraz poważny tygodnik?
I gdzie są teraz ci wszyscy wyśmiewacze teorii spiskowych? Hę?
Komentarz usunięty przez moderatora
Wybacz, ale jakoś bardziej wierzę człowiekowi, niż jakiemuś bezosobowemu tworowi zwanemu "korporacja".
Zresztą chyba nawet dziecko wie, że jedynym celem korporacji jest zysk bez względu na okoliczności. I dla takiego molocha ZAWSZE zysk będzie ważniejszy niż dobro zwykłych ludzi. Dla korporacji ci ludzie to tylko "target" z którego można skosić kasę.
Może jestem uprzedzonym lewakiem, ale dla mnie KAŻDA korporacja to zło.
za smiertelnosc wtedy odpowiadala medycyna a nie sposob odzywiania a teraz jest zupelnie odwrotnie
Średnia długość życia w Japonii jest najwyższa na świecie i w 2009 roku wynosiła 83 lata, przy czym mężczyźni żyli 79,9 lat, a kobiety 86,0.
A żyć tak 200 lat, każdy by chciał :), później wspomnienia jak to wyglądała architektura i sprzęt elektroniczny w dzieciństwie, a jak teraz. Można by książki pisać.
http://www.wykop.pl/link/339127/zywnosc-masowego-razenia/
Wracając do jedzenie, jest takie powiedzenie, "albo wydasz pieniądze na jedzenie, albo na lekarza". Sam się kiedyś z tego śmiałem, ale taka jest niestety prawda (albo stety). Ludzie nie rozumieją zagrożenia, pociągające
Gdyby w tym artykule były jakieś konkretne dane na temat szkodliwości GMO - możnaby się do czegoś ustosunkować. Takich jednak nie ma, bowiem fakt, że roślina ma wprowadzone obce geny nie czyni z samego tego powodu
Przychodzi baba (B) i pyta sie go (O), gdzie znajdzie jakies specyfiki do odchudzania.
O: Ale po co kupowac cokolwiek? Wystarczy tylko MŻ.
B: MŻ?
O: MNIEJ ŻREĆ.
Przede wszystkim drogie Panie przestańcie żreć!!!
Z ogólnie dostępnych piw Ciechany dają radę.
kwestia gustu czy lepsze czy gorsze, ale inne od Żywców, Lechów itp
http://alterkino.org/wiat-wedug-monsanto
Ps. polecam, ciekawa stronka.
"Do listy chorób wywoływanych przez bisfenol A, substancję chemiczną, która reguluje twardość plastiku, musimy dodać problemy z układem krążenia. Lekarze nie mają wątpliwości, że ten powszechnie stosowany w przemyśle środek zwiększa ryzyko zawału serca - donosi usnews.com."
"Wyniki tych badań pokazują, że bisfenol jest dużo groźniejszy niż do tej pory sądzono. Wiemy o jego negatywnym wpływie na metabolizm, rozój chorób nowotworowych, ale to wciąż nie wszystkie zagrożenia - mówi dr Richard
Choćby żywność była najbardziej ekologiczna, to ma określoną liczbę kalorii i nie ma znaczenia, czy zje się 500 ekologicznych, czy 500 GMO (swoją drogą żałosny jest ten dychotomiczny podział
w Polscę maksymalna wydajność krowy mlecznej wynosi około 4600l/rocznie
a w Stanach około 12000l/rocznie. To mówi samo za siebie.
A poważnie to za 5 godzin roboty kupujesz jedzenia na 3 dni dla całej rodziny (i to żarcia dobrej jakości) W Polsce za 5 godzin to możesz sobie wziąć co najwyżej 2 hamburgery z frytkami i colą.
Z resztą większość z tych skandalicznych przypadków opisanych to raczej efekt złego prawa a nie wolnego rynku jako takiego. Wystarczyłoby uchwalić kilka sensownych praw zabraniających co bardziej nagannych praktyk i
Istnieje kilka żelaznych praw kapitalizmu. Jednym z nich jest to, że małe firmy zawsze lepiej sobie robie radzą od gigantów. Bowiem te drugie są ociężałe, zbiurokratyzowane, zasiedziałe
Astma następstwem nadwagi...? Interesujące...
Komentarz usunięty przez moderatora
Oligopol. Wszystko przez mieszanie się państwa do gospodarki i gospodarki (korporacji) w państwo. ;/
http://www.vismaya-maitreya.pl/zakryte_zagadki.html#zatruta_zywnosc
Musze z nia pogadac.