@L3stko: ten rebeliant wiedział jakie jest ryzyko podejmując walkę z armią rządową. Mógł wywieźć rodzinę w bezpieczne miejsce, ale on wolał ich narażać i walczyć dla terrorystów.
Coś za bardzo to sztuczne. IMHO inscenizowane. Zrozumiałbym jakby się jego dom palił ale żeby kolo domu leżała paląca się pryzma? Przecież to bez sensu.
@EliG: Dokładnie tak śmierdzi na kilometr fake-em. Poza tym myślę, że po bombardowaniu nie byłoby co zbierać i z domu i z jego rodziny. A tak pali się jakieś ognisko a w nim niby trupy.
Ostatnio nagość na yt teraz takie coś co nawet na liveleak byłoby mocnym materiałem..Wydaje mi się że nie chcą usunąć ze względów propagandowych "niech ludzie patrząc na obraz wojny i przyjmują uchodźców"
Komentarze (68)
najlepsze
Smutny widok.
Wojna to jedno wielkie zło!
Zaczyna się w imię ideologii/religii i interesów tych wyżej. A potem spirala nienawiści nakręca się sama do momentu w którym nie ma już komu walczyć.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Który z ojców by pamiętał o telefonie i nagrywaniu widząc takie coś?
Ja na pewno nie.
W sumie, poziom prawdziwości historii ten sam.