Najważniejszym powodem tego zakazu jest zasianie fermentu w społeczeństwie i dokonanie jeszcze jednego podziału. Żeby ludzie mieli o czym mówić i o co się wykłócać. W mętnej wodzie, łatwiej ryby łowić. #misiewicze #tkm Inne powody też są ważne. Np przypodobanie się czarnym.
Skoro tak bardzo chcą tego prawa do wolnych niedziel pracowników hipermarketów, to niech napiszą ustawę dającą to prawo. Obecny projekt jaki jest każdy widzi - zabrania wszystkim. Tymczasem większość zwolenników projektu chce by pracownicy mogli mieć wolne niedziele.
Rozwiązaniem jest ustawa zakazująca układania grafiku przewidującego pracę w niedzielę jeśli pracownik nie oświadczy, że tego chce. Wielkie korporacje świetnie potrafią wdrażać i stosować procedury. Praktycznie niemożliwe jest łamanie prawa na najniższym szczeblu: nie
Rozwiązaniem jest ustawa zakazująca układania grafiku przewidującego pracę w niedzielę jeśli pracownik nie oświadczy, że tego chce.
@matips: "Bardzo Panu dziękujemy, ale niestety nie przedłużymy z Panem umowy po trzech miesiącach próbnych. Oczywiście powodem nie jest to, że nie chce Pan pracować w niedziele, choć właśnie wtedy kogoś potrzebujemy". Najbardziej prawa pracownika łamią małe lokalne firmy, a nie wielkie sieciówki.
Nie. Większe zakupy robi się w sieciówkach, pakując całe koszyki do pełna. W mniejszych sklepach kupuje się alko, mleko lub masło, jako uzupełnienie tego, co akurat się skończyło.
Nie wiem dlaczego mówi się o szkodzeniu sieciom handlowym: kto miał zrobić większe zakupy w niedzielę to zrobi je innego dnia(chociaż w pośpiechu lub niechęci, bo zawsze robił to w niedzielę) w dużej sieciówce, natomiast jeśli tyczy się małych sklepików - jak czegoś brakuje albo chcesz sobie kupić małą przekąskę to już tego nie zrobisz.
@wykopiwniczanin: niestety w tak prosty sposób to nie działa. Spora część wydatków to nie są produkty pierwszej potrzeby, które zostaną kupione w inny dzień, ale rzeczy zbędne. Jeżeli ograniczymy handel to większość tych rzeczy nigdy nie zostanie kupiona. Spadnie obrót sklepów, a co za tym idzie wydatki konsumpcyjne polaków.
Haha wykopki taka prawda - napisałem, że w małych sklepikach kupuje się rzeczy małe(zbędne), a ograniczenie handlu w niedzielę uderzy głównie w małe sklepiki, gdzie takie coś się kupuje(po drodze - idąc na spacer, na rower, kiedy człowiek przypomni sobie, że czegoś zapomniał lub ma nagle ochotę na coś: słodkości, alkohol), więc zastanówcie się chwilę nad sobą.
Komentarze (12)
najlepsze
Inne powody też są ważne. Np przypodobanie się czarnym.
@pink_avenger: To niech opozycja rozwiąże swoje partie, zostanie tylko PIS i nie będzie podziału ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Rozwiązaniem jest ustawa zakazująca układania grafiku przewidującego pracę w niedzielę jeśli pracownik nie oświadczy, że tego chce. Wielkie korporacje świetnie potrafią wdrażać i stosować procedury. Praktycznie niemożliwe jest łamanie prawa na najniższym szczeblu: nie
@matips: "Bardzo Panu dziękujemy, ale niestety nie przedłużymy z Panem umowy po trzech miesiącach próbnych. Oczywiście powodem nie jest to, że nie chce Pan pracować w niedziele, choć właśnie wtedy kogoś potrzebujemy".
Najbardziej prawa pracownika łamią małe lokalne firmy, a nie wielkie sieciówki.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora