Pewnego dnia Czukcza zabrał ze sobą na polowanie Rosjanina. Idą, wypatrują, a tu niedźwiedzi barłóg. Rzucił Czukcza na barłóg kamieniem, a tu nagle wychodzi rozdrażniony niedźwiedź i rzuca się na myśliwych. Czukcza rzucił się do ucieczki, za nim Rosjanin, na końcu biegnie niedźwiedź. Biegną, biegną, aż w końcu Rosjanin przypomniał sobie, że przecież ma na plecach karabin. Stanął, strzela, powalił niedźwiedzia jednym strzałem. Czukcza odwraca się wściekły: - Ruski myśliwy – kiepski
@24xls w Kaczorze Donaldzie pisali, że można uciec biegnąc zygzakiem, zmieniając szybko kierunek biegu. Tu wyraźnie było widać, że dźwiedź szybko nie potrafił zmienić kierunku biegu.
@serafin7: Pan @Tosca303 Dobrze pisze, ludzie nie pochodzą od małp, tylko maja wspólnego przodka, tak samo jak ty nie "pochodzisz" od swojego brata, tylko macie wspólnych rodziców.
O co tu chodzi? Misiek najpierw leży, nie wiadomo czy ranny czy może po strzale z usypiacza, lokalsi go wk.... rzucając kamieniami (??!??) po czym misiek wstaje i pokazuje lokalsom że teren jest jego i że mogą sp.... po czym tamci zaczynają wyć jak małpy. Jeśli chcieli pomóc temu misiu to chyba nie wyszło , jeśli chcieli go upolować to koński penis im w anusy za takie zachowanie.
Komentarze (67)
najlepsze
- Ruski myśliwy – kiepski