@Koster: To skrzyżowanie jest niebezpieczne. Znam je, i sam za każdym razem jak tamtędy przejeżdżam mam wzmożona czujność, zapraszam do zapoznania się.
To tak samo jak jedziesz w nocy przy lesie i nagle wyskakuje Ci sarna pod koło - masz świadomość, że może Ci coś wyskoczyć, ale zazwyczaj jest już za późno by jakoś zareagować. Pamiętam dzień przed studniówką wracałem o północy od dziewczyny i 100 metrów od terenu zabudowanego z lewej strony wybiegła mi sarna, na szczęście ani nie hamowalem, ani nie skrecalem, tylko przydusilem lekko gaz tak aby jakimś cudem uderzyła mi
@Marcinowy: Zamyślił/zagapił się i nieszczęście gotowe. Sam kiedyś miałem podobny wypadek gdzie babka wyskoczyła mi vw polo z podporządkowanej.
Tego dnia miała jechać na wakacje do Hiszpanii i myślami była już na urlopie. Niestety skończyła w szpitalu z na szczęście niegroźnymi dla życia kontuzjami. Do dziś mam lekką traumę jak widzę kogoś dosyć szybko dojeżdżającego do skrzyżowania. Nie jestem pewien czy zamierza się zatrzymac...
Weźcie się puknijcie w głowe pisząc o braku reakcji kierowcy. Jest coś takiego w oku jak plamka żółta i to głównie nią patrzymyna świat, tam gdzie kierujemy wzrok tam ona patrzy i to z niej mamy 90% informacji od oczu, np czytając skupiamy ją na daną literę, patrząc w inną część kartki nie jesteśmy w stanie przeczytać tego co jest w drugim końcu pomimo że wiemy że tam jest tekst.
@takelbery: Niby tak, ale jeśli jesteś kierowcą musisz w sobie wyćwiczyć odruch ciągłego kontrolowania obszaru, w którym się znajdujesz. I tak np. jeśli patrzysz przed siebie na drogę to też część uwagi poświęcasz np. temu co się dzieje w lusterku wstecznym. Do tego nawet nie trzeba specjalnie przenosić wzroku.
Druga sprawa. Mówisz, że jak się patrzy prosto przed siebie bez machania oczami to ciężko zobaczyć inne rzeczy. Tyle, że kierowca
@patriota88: no ja sie odniosłem tylko do najazdów na kierowce jakby był całkiem slepy, ja sobie zdaje sprawe z tego że kierowca cały czas macha oczami i skanuje co go otaczai tego nie neguje, mógł swoją uwagę skupić na kilku innych rzeczach, pojazd widzieć wcześniej i uznać że się zatrzyma potem badać inny teren wraca wzrokiem i widzi kierowce do tego czas reakcji i mamy taki efekt. Ilu kierowców na
ale widzę moja technika, którą uważam za prawidłową - jak mi ktoś wymusza i nie mam gdzie uciec to celuję w drzwi bo miękkie, a jak się #!$%@? połamie to będzie miał nauczkę
Komentarze (181)
najlepsze
https://www.google.pl/maps/@53.172546,18.0531662,3a,75y,64.22h,90t/data=!3m7!1e1!3m5!1su_V3wpJJrYt5mWfDUHFNdg!2e0!6s%2F%2Fgeo1.ggpht.com%2Fcbk%3Fpanoid%3Du_V3wpJJrYt5mWfDUHFNdg%26output%3Dthumbnail%26cb_client%3Dmaps_sv.tactile.gps%26thumb%3D2%26w%3D203%26h%3D100%26yaw%3D51.137665%26pitch%3D0!7i13312!8i6656?hl=pl faktycznie bezpieczne nie jest :)
Pamiętam dzień przed studniówką wracałem o północy od dziewczyny i 100 metrów od terenu zabudowanego z lewej strony wybiegła mi sarna, na szczęście ani nie hamowalem, ani nie skrecalem, tylko przydusilem lekko gaz tak aby jakimś cudem uderzyła mi
Sam kiedyś miałem podobny wypadek gdzie babka wyskoczyła mi vw polo z podporządkowanej.
Tego dnia miała jechać na wakacje do Hiszpanii i myślami była już na urlopie. Niestety skończyła w szpitalu z na szczęście niegroźnymi dla życia kontuzjami.
Do dziś mam lekką traumę jak widzę kogoś dosyć szybko dojeżdżającego do skrzyżowania. Nie jestem pewien czy zamierza się zatrzymac...
To samo
Druga sprawa. Mówisz, że jak się patrzy prosto przed siebie bez machania oczami to ciężko zobaczyć inne rzeczy. Tyle, że kierowca