Chwalicie amerykańca (chwała mu za to co zrobił), a coś mi mówi, że polak wykonujący taki gest nazwany zostałby faszystą i nacjonalistą. Oczywiście nie przez ogół. Myślę, że przez mniejszą część jednak cały czas takie niepotrzebne krzyki się pojawiają.
A to nie jest tak, że podczas ceremonii medalowej wstrzymuje się na te kilka minut rywalizację na stadionie? Czy ten gość oddawał jakiś treningowy skok? Niech mnie ktoś oświeci.
tia, tak to zawsze wielu tutaj podaje USA jako przykład 'a polaki to zacofani cebulaki niemal faszysty a w łameyce to i tamto" a tutaj widzę pyskówka, że 'jak wytresowany pies' itd. - heh hipokryzja ;)
@szuli12: ja w ogóle bym nie porównywał ich patriotyzmu pełnego szacunku do wspólnej idei ponad podziałami rasowymi i kulturowymi, do naszego nacjonalizmu jednej rasy, jednej kultury i jednej religii... u nich to coś znaczy, u nas to lizanie się po jajkach.
Pewnie w dużej mierze zadziałały tutaj jego wojskowe przyzwyczajenie. Był tak skoncentrowany przy skoku, że jak usłyszał hymn to z miejsca stanął na baczność.
Nic wielkiego, widziałem podczas tych igrzysk wielokrotnie jak zawodnicy nawet z innych krajów przerywali zawody, bo leciał jakiś hymn nie tylko amerykański ;)
Ich podejście do flagi narodowej zawsze mnie ciekawiło i intrygowało. U nas, w święta narodowe, można zauważyć znikome ilości, a u nich powiewają cały czas. I to na większości domostw. Tak samo występuje tam ogromny kult weteranów wojennych. Fajna sprawa.
tania pokazówka. ryj nieskalany myślą. amerykanie - zadufany w sobie naród tępaków i grubasów. w kategorii żałosnych buców drugie miejsce tuż za francuzami. dziękuję za minusy.
@MrRidiculous: lol, dokladnie. Sorry ale dla mnie zachowanie co najmniej smieszne zeby nie powiedziec idiotyczne. Nie trzeba zachowywac sie jak oszolom zeby byc patriotą.
Komentarze (209)
najlepsze
@Kristof7: Dobrze że go w powietrzu nie zaskoczył :)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora