Łukasz Lipiński z Polityka Insight dodał we wspomnianej audycji: „Osoba jest molestowana wtedy kiedy czuje się molestowana. Koniec kropka.”
Jeśli spojrzę na koleżankę w pracy i pochwalę jej nową fryzurę, a ona uzna to za przejaw molestowania – czy to oznacza że molestowanie miało miejsce i powinienem odpowiedzieć karnie, bo „ona tak się poczuła i koniec kropka„?
A gdybym powiedział, że poczułem się molestowany intelektualnie tym
@Sierkovitz i @ZostaneMistrzem i inni mądrzy naukowcy - podajcie badania naukowe w formie artykułów z czasopism punktowanych wedle, których Polki mają większy problem z przyznaniem się do tego, ze były molestowane niż np. Łotyszki. Bo inaczej to te wasze tezy można sobie wsadzić wiadomo gdzie...
1. Dlaczego uważasz, że ciężar dowodu stoi po naszej stronie? Stwierdzamy coś, co dodatkowo powinno zostać uwzględnione. Nie wychodzę z tezą, że Polki NA PEWNO nie przyznają się do gwałtów i podobnych incydentów, ale że może to być jeden z wielu problemów. Wytykamy zwykły błąd metodologii. To ty udowodnij, że Polki nie mają z tym problemów, jeżeli porównujesz kraje w tej statystyce i wyciągasz z tego jakieś wnioski, wbrew zaleceniom
@jakubito: Tyle, że tu w ogóle nie ma korelacji. Popatrz np. na różnicę między Francją a Holandią - z czego to sie bierze? Albo między Belgią a Francją?
My chyba żyjemy w dwóch równoległych światach - świecie Agory z własnymi badaniami i definicjami i świecie szarym zwykłym w którym Polska znowu jest na samym końcu rankingu. Ech ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°)
Czy ja dobrze widzę? Wysoki wynik na "Tak" jest głównie tam, gdzie dominował protestantyzm a niski tam, gdzie główną religią był katolicyzm (ewentualnie prawosławie)?
@mj12: Widać też ładną mapkę po haplogrupach Y. Najwyraźniej r1a jest jakieś mniej skłonne do gwałtów i przemocy niż r1b i grupy nordyckie. ;) p.s. oczywiście to nieprawda
W Polsce te feministki to pewnie podbiegają do obcych typów, trują im dupę próbują ich bić i wpychać dildosy do ust, a jak taki koleś ją odepchnie od siebie to biegną krzyczeć o molestowaniu ( ͡°͜ʖ͡°)
byłem na weselu i pijana nieznajoma kobieta złapała mnie za tyłek , delikatnie podszczypując, to nie żart a ja się pytam CZY TO MOLESTOWANIE , bo nie byla zbyt w moim guście
@telvis: Tak - gdyby ktokolwiek robił badania molestowania mężczyzn (a ich się nie robi, bo mężczyźni molestowani być nie mogą z definicji) to byłbyś molestowany.
Tak samo jak sam byłbym niemal zgwałcony ponieważ pijana panna łapała mnie za krocze. Ale to nikogo nie interesuje bo z definicji kobieta jest ofiarą, a mężczyzna oprawcą. Tego wymaga religia feminizmu.
@telvis: Cóż - sam opisuję zdarzenia sprzed ponad 20 lat, ale wtedy byłem piękny i młody. Dziś już nie jestem młody. ;)
Nie rozumiem tylko dlaczego nikt nie zapewnił mi opieki psychologa aby owo traumatyczne przeżycie nie napiętnowało mnie na całe życie. ;) (bo panna była naprawdę brzydka)
Komentarze (416)
najlepsze
1. Dlaczego uważasz, że ciężar dowodu stoi po naszej stronie? Stwierdzamy coś, co dodatkowo powinno zostać uwzględnione. Nie wychodzę z tezą, że Polki NA PEWNO nie przyznają się do gwałtów i podobnych incydentów, ale że może to być jeden z wielu problemów. Wytykamy zwykły błąd metodologii. To ty udowodnij, że Polki nie mają z tym problemów, jeżeli porównujesz kraje w tej statystyce i wyciągasz z tego jakieś wnioski, wbrew zaleceniom
a ja się pytam CZY TO MOLESTOWANIE , bo nie byla zbyt w moim guście
Tak samo jak sam byłbym niemal zgwałcony ponieważ pijana panna łapała mnie za krocze. Ale to nikogo nie interesuje bo z definicji kobieta jest ofiarą, a mężczyzna oprawcą. Tego wymaga religia feminizmu.
Nie rozumiem tylko dlaczego nikt nie zapewnił mi opieki psychologa aby owo traumatyczne przeżycie nie napiętnowało mnie na całe życie. ;) (bo panna była naprawdę brzydka)