Ok czyli ''Miś'' był kręcony na zamówienie Ludowego Wojska Polskiego, alby przygotować naród na wydarzenia stanu wojennego i Solidarność, natomiast wszyscy artyści to prostytutki na pasku Związku Radzieckiego ( ͡°͜ʖ͡°) - Żydów troszke mi brakuje w tej teorii ( ͡°ʖ̯͡°)
No, ale podobno Bareja miał dużo przeszkód i trudności ze strony "góry", by zrobić film, zwłaszcza w latach 80. Nie był promowany przez PRL, wręcz traktowany przez takich pupilków lekceważąco. Ot, taki twórca głupich komedyjek, jakby powiedzieli "profesorowie" filmowi.
Ps. Poza tym twórcy nie byli głupi i czasami specjalnie dawali sceny "niewygodne", by cenzura nakazała usunąć, wtedy inne smaczki zostawały np. w Seksmisji.
Spora część tamtego środowiska kulturotwórczego była "podopiecznymi" władzy ludowej, potem udawali przeciwników komuny bo nie mieli innego wyjścia. Zobaczcie jakie wałkowali wtedy piosenki i czyje... ustrój się "zmienił" a mumie zostały i straszyły; Maryla, Olbrychski...itd.
Braun chyba nie oglądał Misia. Tam jest cala masa żartow nt. zielonych. Należy przypomnieć, że granic pilnowało wojsko. Wojska Ochrony Pogranicza – tak się kiedyś nazywało zanim zostało przekształcone w oddzielną służbę – Straż Graniczną. Scen z WOPistami jest tam sporo.
Żarty z "zielonych" zostały nadrobione w kontynuacji filmu - w Rozmowach Kontrolowanych. Fakt, zdjęcia do filmu zaczęły się pod koniec roku 1979 ale skoro to było zamówienie ze strony wojska to czemu cenzura i braki w budżecie się pojawiły. Takie tam bajania pana Brauna.
@dublinek1970: nic nie zmieni. jednak kto pamieta tamte czasy, wie ze to tylko w dzisiejszych czasach brzmi jak sen wariata. wszystkie owczesne "antysystemowe" kabarety byly panstwowo usankcjonowanymi wentylami, pozwalajacymi wladzy w kontrolowany sposob "upuszczac pary" fermentu mas robotniczo chlopskich
Komentarze (44)
najlepsze
(A śmichów z wojska trochę było, w scenie ważenia obywatela na granicy).
@Obserwator_z_ramienia_ONZ: Żydzi dali pieniądze na taśmę filmową...
Poza tym, żydzi też tam byli ;)
Ps. Poza tym twórcy nie byli głupi i czasami specjalnie dawali sceny "niewygodne", by cenzura nakazała usunąć, wtedy inne smaczki zostawały np. w Seksmisji.
Fakt, zdjęcia do filmu zaczęły się pod koniec roku 1979 ale skoro to było zamówienie ze strony wojska to czemu cenzura i braki w budżecie się pojawiły.
Takie tam bajania pana Brauna.
@OldFuckinPyroRex: Dlaczego tak uważasz?