Wolna wola nie istnieje. Nikt nigdy nie udowodnił, że istnieje. Wybór istnieje i podejmujemy go w każdej chwili. Ale jeśli teraz napiszę literę: B, to jeśli cofnę czas o te sekundę, to i tak napisałbym literę B. Miałem wybór, ale aktualny stan czynników, bodźców, reakcji w moim mózgu akurat wrzucił literę B i cofanie czasu do tego momentu zawsze wróci do B.
Mamy wolną wolę, czy też nie, to bez różnicy. Dopóki nie nauczymy się przewidywać naszych działań przed ich wykonaniem, tak długo pytanie o wolną wolę nie ma sensu.
Jeśli wszystko jest deterministyczne, to powinna istnieć metoda przewidywania przyszłości.
Chociaż wtedy mamy "mały" problem, bo znając przyszłość możemy ją zmienić i wtedy to psuje determinizm.
@K_R_S: To jaką to robi różnicę? Dopóki nie ma metody przewidywania przyszłości, to nasze przyszłe działania pozostają dla nas tajemnicą. Z naszego aktualnego punktu widzenia nasze działania są świadome i to my o nich decydujemy, przynajmniej w części i to co się dzieje poza zakresem naszego pojmowania nie ma na nas widocznego wpływu.
Wolna wola oznacza tyle ze musialbys przyjac ze kazdy jest panem wlasnego losu i wlasnych decyzji. Na zachodzie psychologia jest ZNACZNIE bardziej rozwinieta niz w polsce i dlatego w tamtych krajach przyjmuje sie ze odpowiedzialna zawsze jest komorka ktora jest potezniejsza czyli wspolnota. Odpowiedzialnosc nalezy za kazda zla czynnosc przerzucic na cale spoleczenstwo.
Stad wlasnie na zachodzie pomysly typu "uchodzcy nie chcieli". I sa one kompletnie prawidlowe poniewaz gdy wrzucisz stado ludzi
ilez to tych problemow bylo na przestrzeni powiedzmy ostatniego 1000 lat? Tak z ciekawosci sie pytam. Chyba nie wierzesz pod uwage tylko 100-200 lat ostatnich?
Karer, zdecyduj się. Sam wcześniej drwiłeś z "postępu" całego kontynentu.
Jeśli biorąc pod uwagę kontekst wysokorozwiniętego Zachodu stawiasz tezę, że problemy są konieczne do rozwoju, a przypadek Afryki ją podważa (biorąc pod uwagę skalę, a nie sam fakt), to
Zachodu stawiasz tezę, że problemy są konieczne do rozwoju, a przypadek Afryki ją podważa (biorąc pod uwagę skalę, a nie sam fakt)
@Bartpabicz: co to znaczy ze bierzesz pod uwage skale? Rozwoj afryki POTWIERDZA moja teze. Zobacz ze w linku ktory mi przytoczyles nie ma praktycznie wogole konfliktow. Jest to tyle co nic. Chcesz to porownywac do europy czy do czego?
Komentarze (24)
najlepsze
Jeśli wszystko jest deterministyczne, to powinna istnieć metoda przewidywania przyszłości.
Chociaż wtedy mamy "mały" problem, bo znając przyszłość możemy ją zmienić i wtedy to psuje determinizm.
@michalo94: O ile mamy dostęp do wszystkich danych, bez żadnych błędów pomiarowych.
@K_R_S: To jaką to robi różnicę? Dopóki nie ma metody przewidywania przyszłości, to nasze przyszłe działania pozostają dla nas tajemnicą. Z naszego aktualnego punktu widzenia nasze działania są świadome i to my o nich decydujemy, przynajmniej w części i to co się dzieje poza zakresem naszego pojmowania nie ma na nas widocznego wpływu.
Stad wlasnie na zachodzie pomysly typu "uchodzcy nie chcieli". I sa one kompletnie prawidlowe poniewaz gdy wrzucisz stado ludzi
Nie biorę. Tu masz listę:
https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_conflicts_in_Africa
Karer, zdecyduj się. Sam wcześniej drwiłeś z "postępu" całego kontynentu.
Jeśli biorąc pod uwagę kontekst wysokorozwiniętego Zachodu stawiasz tezę, że problemy są konieczne do rozwoju, a przypadek Afryki ją podważa (biorąc pod uwagę skalę, a nie sam fakt), to
@Bartpabicz: co to znaczy ze bierzesz pod uwage skale? Rozwoj afryki POTWIERDZA moja teze. Zobacz ze w linku ktory mi przytoczyles nie ma praktycznie wogole konfliktow. Jest to tyle co nic. Chcesz to porownywac do europy czy do czego?
Te słowa neutralne, na czasie aktualne
Nie za skomplikowane i nie za.....