Coś, gdzieś, kiedyś natknąłem się na komentarz, sugerujący, że drogi tam się buduje tak, żeby na wypadek wojny własnie służyły za awaryjne lotnisko. Ktoś, coś, czy to prawda?
@mk321 nie. Jest to pas startowy zbudowany z płyt betonowych, takich jak na A4. Jest on bodajże czymś zabezpieczony (zaimpregnowany) i zasypany warstwą ziemi, jakieś pagórki, parę krzaków, ewentualnie toi-toi. W razie potrzeby spychacze/ buldozery w kilka godzin odkrywają gotowe lądowisko dla np ciężkich samolotów transportowych/ bombowcow i takie tam. Myślę że załapałes .
Pamiętam na Pomorzu taki DOL. Jak raz stanąłem na grzyby to nawet był pomnik ofiar katastrofy przy jednym z lądowań. Chwila Googla i znalazłem:
Samemu trudno dotrzeć w to miejsce. Pomagają wskazówki miejscowych kierujących na koniec drogowego odcinka lotniskowego. Z niego trzeba wejść w las i szukać pomnika przysłoniętego dwoma choinkami. To tutaj 16 listopada 1990 roku uległ katastrofie MiG-21bis 9843 z 9 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego w Zegrzu Pomorskim, grzebiąc w swych
Kiedyś na zajęciach (klasa wojskowa) Major nam powiedział, że w Polsce jest stosunkowo mało takich odcinków, bo Polska nastawia się raczej na defensywę i nie chce aby takie odcinki służyły przeciwnikowi. Nie wiem czy to prawda, tak powiedział, to było z 15 lat temu.
Komentarze (78)
najlepsze
w rzeczywistości to tacy kolesie: