W niedzielę po raz pierwszy w historii cała energia zużywana w Niemczech pochodziła ze źródeł odnawialnych. Ceny energii przez kwadrans były ujemne
@baletny: Nikt nie zwraca uwagi, ze tego typu informację dotyczą zawsze jednego dnia, w którym były dobre warunki wiatrowe, co pozwoliło wiatraczkom wyprodukować dużą ilość prądu. Ale prąd jest potrzebny cały czas, a nie tylko wówczas gdy odpowiednio wieje.
@Sierkovitz: Na podstawie tego, że komentarz baletnego jest napisany w ten sposób, że zestawia niemiecką produkcję energii z OZE z jednego dnia z węgierska z całego roku. Pomijam już ten bzdurny tekst "Wykopki doskonale przecież wiedzą, że Węgry mają silniejszą gospodarkę, itp. od Niemiec dlatego właśnie chcą abyśmy wzorowali się na Węgrzech...", bo jest on tak niskich lotów, że chyba nie wymaga komentowania.
@bu52m3n: Teraz by chwyciło. Daj spokój - całe firmy wypowiadają wszystkim pracownikom dzięki decyzji PiS? Pierwsza-druga strona w GW, 3-4 wiadomość w Faktach. Bez wzmianki w Wiadomościach :P Na wpolityce artykuł o tym jak ustawa wiatrakowa spowodowała, że więcej Polaków chce szukać pracy.
@Sierkovitz: Jak ustawa jeszcze nie była podpisana to jechaliśmy z pomorza do warszawy na protest całą firmą + ludźmi związanymi jakoś z branżą, ale jak wiadomo to nic nie dało. Coś tam tylko widziałem na Polsacie i TVNie 2 minuty i tyle. Z górnikami nie wygramy.
P.S. w naszej branży mówi się, że 8,5 tysiąca ludzi traci robotę. Z tą ustawą naprawdę nie da się nic już zbudować.
Górniczego lobby nie da sie tak łatwo obalić. Nasze ulubione słowo chyba to "dopłaty". Lubimy je brać, szczególnie z Uni. Lubimy dopłacać np do górnictwa czyli studni bez dna.
@mariusz-lange: Z tego powodu śmieszy mnie zawsze jak widzę pieprzenie o dotowaniu OZE. Tak OZE jest dotowane ale nawet nie w małym stopniu jak węgiel do którego dopłacamy kilka mld rocznie.
Nie głosowałem na PiS więc teoretycznie sumienie mam czyste (nieużywane ( ͡º͜ʖ͡º) ) ale boli mnie jak cholera kiedy widzę, że Jarek cacka się z górnikami jak z jajkiem.
@Herubin: Partia która szła do wyborów z postulatem Antek nie będzie MO, kwotą wolną, mniejszymi podatkami itp. #!$%@?, że cały kraj mniej dla nich znaczy od jakichś związkowców.
Ja jestem przeciwnikiem wiatraków, ale to co odwaliły pisiory to wylewanie dziecka z kąpielą. Można było skończyć inwestycje, które są w trakcie albo na etapie projektu budowlanego, firmy typowo wiatrakowe by się przestawiły na coś innego, a teraz nie dość, że pozbędą się z kraju wielu specjalistów, których nie można od tak kupić sobie w każdym sklepie ze specjalistami, to jeszcze pokażą inwestorom zagranicznym jak bardzo niestabilnym gospodarczo jesteśmy krajem, zaraz tvny
Ja jestem przeciwnikiem wiatraków, ale to co odwaliły pisiory to wylewanie dziecka z kąpielą. Można było skończyć inwestycje, które są w trakcie albo na etapie projektu budowlanego, firmy typowo wiatrakowe by się przestawiły na coś innego,
@chavez1: Powiem tobie więcej, to nie jest tak, że są ludzie, którzy zakochali się w wiatrakach i tylko je chcą stawiać. Po prostu były najtańsze z OZE. Można wspierać inne formy OZE, a wiatraki nieco
**A po jaki ch*j nam elektrownie wiatrowe jak nie mamy wiatru?**
Wielka Brytania ma najlepsze warunki w całej Europie a energia z tych źródeł stanowi jedynie 17% całości źródeł energii (grudzień 2015). Jak sobie Niemcy chcą budować to niech sobie budują, my nie mamy warunków i nie będziemy mieć. Sam zwrot w zinwestycji w "wiatrak" to 9-15 lat nie licząc części eksploatacyjnych (akumulatorów na przykład, które są bardzo drogie) i pierdyliarda innych
@armatoramator: To już zależy od elektrowni ale typowym zakładanym okresem życia reaktora było 40 lat. Ale słusznie zwracasz uwagę że okres zwrotu jest słabą miarą opłacalności gdy cykle życia źródeł energii są różne. Tu są wyniki różnych badań gdzie porównuje się średnią jednostkową cenę energii przez cały okres życia źródła (z uwzględnieniem nakładów inwestycyjnych, eksploatacyjnych, paliwa, itp.). Wyniki - jak można było się spodziewać -
no ok kiciuś z tym ze do działania elektrowni atomowej nie potrzebujesz takiego niestabilnego i zmiennego czynnika zewnetrznego jakim jest wiatr.. ( ͡°ʖ̯͡°)
@armatoramator: To prawda, ale: 1) nikt poważny nie mówi o przestawieniu się całkowicie na energię z wiatru albo atomu. 2) zaletą wiatru jest że w ciągu 10 lat w Polsce udało się zwiększyć produkcję energii z wiatru praktycznie z zera do 10TWh
Pisalem mnostwo razy na wykopie i powtorze jeszcze raz, z ekonomicznego punktu widzenia wiatraki w Polsce powinny byc budowane jako ostatnie. W skrocie: wiatraki (szczegolnie te male) nie daja pradu ciagle, wiec i tak trzeba posiadac jakas alternatywe. Wiem ze czesc energi w przerwach pracy wiatrakow kompensuja ogniwa fot., ale i tak trzeba pierw wybudowac brakujace elektrownie weglowe, by mogly produkwoac prad jak nie ma wiatru. W wiatraki moga sie bawic bogate
Ponadto elektrowania atomowa, jest obecnie najtanszym duzym zrodlem energi biorac pod uwage czas jej zycia do ceny produkcji pradu.
@symmetry: Ale ja chcę mieć prąd teraz, a nie za 40 lat :<
To nie jest tak, że zaprzestali dotacji, oni w ogóle kurde zabronili budować wiatraki praktycznie. Nawet jakby się opłacało bez dotacji, składały złote jaja i leczyły aids.
A wiatraki to było najsensowniejsze OZE, którego sporą część inwestycji (jak nie
Komentarze (167)
najlepsze
Źródło: Czytaj więcej na http://www.pb.pl/4433593,11161,niemcy-100-proc-energii-z-oze?utm_source=copyPaste&utm_medium=referral
a teraz wzorujemy się na Węgrzech, gdzie:
Źródło: https://hungary.trade.gov.pl/pl/wegry/analizy-rynkowe/22384,odnawialne-zrodla-energii-na-wegrzech.html
Wykopki doskonale przecież wiedzą, że Węgry mają silniejszą gospodarkę, itp. od Niemiec
@baletny: Nikt nie zwraca uwagi, ze tego typu informację dotyczą zawsze jednego dnia, w którym były dobre warunki wiatrowe, co pozwoliło wiatraczkom wyprodukować dużą ilość prądu. Ale prąd jest potrzebny cały czas, a nie tylko wówczas gdy odpowiednio wieje.
P.S. w naszej branży mówi się, że 8,5 tysiąca ludzi traci robotę. Z tą ustawą naprawdę nie da się nic już zbudować.
@chavez1:
Powiem tobie więcej, to nie jest tak, że są ludzie, którzy zakochali się w wiatrakach i tylko je chcą stawiać.
Po prostu były najtańsze z OZE.
Można wspierać inne formy OZE, a wiatraki nieco
Wielka Brytania ma najlepsze warunki w całej Europie a energia z tych źródeł stanowi jedynie 17% całości źródeł energii (grudzień 2015). Jak sobie Niemcy chcą budować to niech sobie budują, my nie mamy warunków i nie będziemy mieć. Sam zwrot w zinwestycji w "wiatrak" to 9-15 lat nie licząc części eksploatacyjnych (akumulatorów na przykład, które są bardzo drogie) i pierdyliarda innych
@armatoramator: To już zależy od elektrowni ale typowym zakładanym okresem życia reaktora było 40 lat. Ale słusznie zwracasz uwagę że okres zwrotu jest słabą miarą opłacalności gdy cykle życia źródeł energii są różne. Tu są wyniki różnych badań gdzie porównuje się średnią jednostkową cenę energii przez cały okres życia źródła (z uwzględnieniem nakładów inwestycyjnych, eksploatacyjnych, paliwa, itp.). Wyniki - jak można było się spodziewać -
@armatoramator: To prawda, ale:
1) nikt poważny nie mówi o przestawieniu się całkowicie na energię z wiatru albo atomu.
2) zaletą wiatru jest że w ciągu 10 lat w Polsce udało się zwiększyć produkcję energii z wiatru praktycznie z zera do 10TWh
@symmetry: Ale ja chcę mieć prąd teraz, a nie za 40 lat :<
To nie jest tak, że zaprzestali dotacji, oni w ogóle kurde zabronili budować wiatraki praktycznie. Nawet jakby się opłacało bez dotacji, składały złote jaja i leczyły aids.
A wiatraki to było najsensowniejsze OZE, którego sporą część inwestycji (jak nie
@symmetry: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
zasoby hydroenergetyczne polski za wiki - 'Zasoby hydroenergetyczne Polski szacuje się na 13,7 TWh rocznie'.
ile prądu zużywają lodówki za jakimś gównoportalem - 4.6 TWh/rok
A mimo to zużywamy 1/5 tego, co w ogóle z hydro możemy wygenerować.