Normalne mapy zapewne też są tam w użyciu (w sumie prawdopodobne jest, że głównie takie), ale, jak widać, Australijczycy lubią też patrzeć na świat ze "swojej" perspektywy. W końcu u nas Polska też jest zazwyczaj na środku mapy (na tyle ile się da bez cięcia Azji). Ot, ciekawostka taka ;]
Komentarze (31)
najlepsze