Wczoraj miałem okazję zakupić zegarek marki Ingersoll w sklepie firmowym Argentum Biżuteria w Atrium Mosty Płock.
Zdecydowałem się na niego dość szybko a Pani sprzedawczyni równie szybko mi go zapakowała i była gotowa na przyjęcie gotówki.
Po wyjściu ze sklepu zdecydowałem się zegarek założyć, po umieszczeniu go na ręku pozostało tylko ustawić godzinę i cieszyć się prezentem od żony na 30te urodziny. Jednak okazało się, że godziny nie da się ustawić, ponieważ koronka - pokrętło do ustawiania godziny po prostu do niczego nie jest przymocowane i wyjmuje się z zegarka jak z atrapy. No, więc wracam do sklepu wyjaśnić całą sytuację i okazuje się, że oczywiście to, że koronka jest tylko jakby atrapą jest moją winą, bo najpewniej zepsułem ten zegarek tuż po wyjściu ze sklepu i w ciągu 5 minut z kochanego klienta zrobiłem się wrzodem na d.... Pań sprzedawczyń owego sklepu.
Zostałem poinformowany:
Sprzedawczyni:
teoretycznie zegarek powinnam nastawić Panu ja, więc to mój błąd, ale jako że już Pan wyszedł z nim ze sklepu to jest to już niestety Pana błąd i jedynie, co mogę dla Pana zrobić to wysłać zegarek na gwarancję.
(czas oczekiwania skrupulatnie wyliczony na 1 miesiąc), ale nie obiecują, że będzie naprawiony, bo zapewne zepsuty jest z mojej winy a nie producenta, a dodatkowo firma oczywiście nie przyjmuje zwrotów towaru ani nie zamierza zwracać pieniędzy. Po wykonaniu 3 telefonów Pani sprzedająca poinformowała mnie, że nic nie jest w stanie dla mnie więcej zrobić gdyż już sama usłyszała kilka złych słów od osób przełożonych z firmy Argentum Biżuteria po telefonie w mojej sprawie i więcej nie zamierza się nigdzie dzwonić. Zatem poprosiłem o telefon do osoby przełożonej, z którą Pani rozmawiała i otrzymałem wizytówkę z numerem telefonu gdzie już po chwili w słuchawce usłyszałem "Numer nie odpowiada".
Finalnie oczywiście zwrotu pieniędzy za uszkodzony zegarek nie otrzymałem, zegarek został wysłany na gwarancje po godzinie od zakupu gdyż tyle mniej więcej trwały moje rozmowy z Paniami pracującymi w sklepie.
Żartem z przekąsem traktuje również to że chyba aby nie było mi smutno otrzymałem puste pudełko po moim zegarku do domu. Dlatego dumnie wpatruje się codziennie w obrazek jaki dołączam też dla Was.
Dziękuje Argentum...
Komentarze (196)
najlepsze
Co więcej przy rękojmi jeśli nie zdecydują się na wymianę od ręki to poniosą jeszcze dodatkowy koszt przesyłki pocztowej rejestrowanej (więc zwykle wymieniają od reki bo po co latać na pocztę?).
@budziool: mają #!$%@? zazwyczaj, bo co im zrobisz?
Kupiłem (przez internet) automat w podobnej cenie (2k pln) więc nic drogiego ale już coś co powinno dawać jakąś tam minimalną jakość, po przyjściu paczki chciałem go oczywiście założyć i... zerwała mi się bransoleta, był minimalny opór przy rozkładaniu motylka ale nic
Sklep to e-zegarek natomiast sam zegarek to był Vostok Europe (bo to też istotne, w końcu wymieniał mi serwis a sklep tylko pomagał załatwić sprawę, przy czym oba podmioty poszły mi na rękę), na potwierdzenie że nie jestem seospamerem a prawdziwym klientem mogę tylko wkleić link (trzeba przejść ręcznie
@thewickerman88: nie po to kupujesz nowe, aby płacić zegarmistrzowi a ponadto- znajdź mi dobrego zegarmistrza ( ͡° ͜ʖ ͡°)
niezgodności towaru z umową już nie ma od ponad roku. Nie zawsze się opłaca oddawać na rękojmi, niektórzy producenci mają dobre serwisy i przyjazne warunki gwarancji
@defacto: Daj spokój, to nie lepiej było w tych pieniądzach kupić coś od Seiko czy Citizena? Przynajmniej miałbyś porządnie wykonany zegarek, a nie odpustową, chińską błyskotkę...
Doradziłby Ci napisać pisemko i zgłosić z tytułu rękojmi/niezgodności towaru z umową. Mógłbyś zażądać nowego egzemplarza (nie naprawiany) albo zwrot kasy.
Dopiero gdy ten gatunek biedy intelektualnej wymrze, pojawi się u nas zachodni model biznesu.
Zachodni producenci chyba sobie wyobrażają, że w Polsce dopiero co skończył się komunizm i kupimy wszystko, nawet opakowane gówno, bo tu niczego nie ma. Chemia, artykuły spożywcze i wiele
@h4ckthepl4net: napewno jesteś lepszym człowiekiem dzięki temu (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
@defacto: ok przyjmuje ten argument ( ͡° ͜ʖ ͡°) trochę przypomina portugalczyki IWC (trochę) wiec może się podobać :P Walcz i wygraj bo nic mnie tak nie #!$%@? jak celowe wprowadzanie klienta w błąd, a tu wszystko na to wskazuje. W normalnych salonach obsługa prezentuje zegarki i pokazuje jak dokonać ustawienia, własnie po to żeby klient nie wracał za 10 min i
Jak na automat, to tani...
Ale jak na chiński automat z wypadającą koronką to drogawy...
Jak już go odbierzesz to napisz mi na priv (albo tutaj do mnie) jak z jego dokładnością, ok?
A wracając do tematu, to podejrzewam, że jakbyś wcisnął mocniej koronkę, to by zatrzask złapał i by nie było problemu.
Komentarz usunięty przez moderatora
Dziś dostałem telefon, ze sklepu, zostałem poinformowany że zegarek jest do odebrania, spytałem czy zegarek jest wymieniony na nowy czy jest naprawiony? Pani poinformowała mnie że jest naprawiony, w odpowiedzi poprosiłem o zwrot pieniędzy ze względu na to że mam zegarek pogwarancyjny którego nie użyłem ani razu, sklep zgodził się na na takie rozwiązanie sprawy i dziś byłem po odbiór gotówki.
czas najwyższy odnieść się do sytuacji sprzedaży zegarka marki Ingersoll, jaka miała miejsce w naszym salonie dnia 27.06.2016 r.
Zacznę najpierw od dobrej informacji, otóż, po otrzymaniu w piątek, tj.01.07 odpowiedzi z serwisu, skontaktowaliśmy się z Klientem w celu przekazania mu informacji, iż zegarek został naprawiony, jest w pełni sprawny i że została w nim wykryta wada fabryczna.
Zaproponowaliśmy Panu dwa warianty załatwienia reklamacji:
- odebranie owego sprawnego