To gruby fetysz jakiś. Może i racja, że wielu facetów raz na jakiś czas ma taki odruch, ale on tym wyraźnie się ekscytuje, skręca kuleczki itp. To nie jest normalne.
@trustME: @applicattura: myślę, że to jednak nie fetysz, a jakieś zaburzenie nerwicowe. To konkretnie wygląda na zaburzenie obsesyjno-kompulsywne. I to w sumie nie jest śmieszne. Niektórzy muszą przez to np. nieustająco myć ręce albo dodawać do siebie wszystkie liczby, które widzą, tudzież wykonywać jakiś gest, itd. Być może facet ma obsesję zapachu własnego ciała i co chwilę sprawdza stan. I nie ma nad tym kontroli.
@JerryBoy: Zaskoczyłeś mnie z tym dodawaniem liczb. Często gdy stoję na światłach i jest ktoś przede mną, zaliczam wszystkie liczby z jego tablicy do jednej cyfry. :x
Da się z tego wyjść i psychoterapia powinna wystarczyć. Na pewno stres w jakim żyje nie sprzyja terapii, ale on może nie mieć też potrzeby wychodzenia z tego. Są ludzie, którzy obsesyjnie myją ręce albo czytają wszystkie mijane tablice rejestracyjne. On prawdopodobnie boi się nieprzyjemnego zapachu własnego ciała i nieustająco sprawdza czy nie zaczął wonieć...
@JerryBoy: Może ma podpisany jakiś kontrakt z firmą produkującą antyperspiranty i bierze za te sprawdzanie gruby hajs. Po meczu spisuje raport czy w trakcie meczu pachniało czy #!$%@?ło i bierze za to banke euro.
Zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne - wiele osob takie cos ma i nawet nie ma tego swiadomosci - akurat jego jest dosyc h*jowe bo kamera jest bezwzgledna dla niego :D i uwiecznia to wszystko bez skrupułów
Komentarze (53)
najlepsze
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zaburzenia_obsesyjno-kompulsyjne
Być może facet ma obsesję zapachu własnego ciała i co chwilę sprawdza stan. I nie ma nad tym kontroli.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zaburzenia_obsesyjno-kompulsyjne
Da się z tego wyjść i psychoterapia powinna wystarczyć. Na pewno stres w jakim żyje nie sprzyja terapii, ale on może nie mieć też potrzeby wychodzenia z tego. Są ludzie, którzy obsesyjnie myją ręce albo czytają wszystkie mijane tablice rejestracyjne. On prawdopodobnie boi się nieprzyjemnego zapachu własnego ciała i nieustająco sprawdza czy nie zaczął wonieć...
Zostaje jeszcze obgryzanie paznokci
Albo grzebanie w majtach