Tak trochę z innej beczki: kierowca samochodu nagrywającego pod koniec utrzymywał dystans 3 sekund. Dzięki temu nie wjechał w pojazd przed sobą, tylko się zatrzymał (miał aż 3 sekundy na reakcję!). Gdyby siedział na tyłku pojazdowi jadącemu przed, jak to wielu ma w zwyczaju, skończyłoby zupełnie inaczej.
@Oberiba: Jeżeli uderzają w przeszkodę, to mogą spokojnie "zatrzymać się w miejscu". Zgodnie z przepisami masz obowiązek utrzymywać taką odległość, aby móc się zatrzymać nawet jeżeli pojazd przed tobą "stanie w miejscu".
Nie zapierdzielał nie wiadomo jak szybko, nie wariował, po prostu się zagapił, po co drążyć temat. Trudno zdarza się najważniejsze żeby nic poważnego mu się nie stało.
Droga hamowania współczesnego motocykla, nawet tego sportowego wynosi około 40 metrów. W samochodach jest to wynik dobry… wśród aut miejskich. Co gorsze, początkujący kierowca motocykla hamuje o wiele gorzej niż sportowiec. Początkujący motocyklista na wyhamowanie ze 100 km/h potrzebuje nawet 60 – 70 metrów, podczas gdy początkujący kierowca samochodu wciska pedał do oporu i zatrzymuje się na odcinku poniżej 40 metrów!
W takiej sytuacji jedyne rozwiązanie to wyskoczenie z motoru do góry i przeskok nad autem. Motor oczywiście uderza w auto ale my wychodzimy cało. Uczą tego na pierwszym lepszym kursie na motocykl.
Komentarze (79)
najlepsze
źródło: comment_KiyI9z1tqBayjXgqa3MAXGdUJzSVb5Dh.jpg
PobierzDzięki temu nie wjechał w pojazd przed sobą, tylko się zatrzymał (miał aż 3 sekundy na reakcję!). Gdyby siedział na tyłku pojazdowi jadącemu przed, jak to wielu ma w zwyczaju, skończyłoby zupełnie inaczej.
tyle w temacie.
#sucharmaster
źródło: comment_tKmV3VQsa17v49jnOz164DAhwG403NSu.jpg
Pobierz