@Rozpustnik: a ja widziałem ostatnio w Warszawie grupę Żydów, którzy byli nie do odróżnienia od Arabów gdyby nie jarmułki. Pewnie dlatego cały czas w nich chodzili.
@stawo73: angielski humor to najczesciej suchy zart z powazna mina, idealny w swojej prostocie i potrafi czasto rozweselic do lez, zwlaszcza na zywo gdy rozmawia sie brytolami. Jesli tego nie wiesz to zwyczajnie nigdy sie z tym nie spotkales/nie ogladales albo zwyczajnie masz kolek tam gdze nie trzeba:) nie ujmuje przy tym polskim kabaretom zwlaszcza starych/dwuznacznych (ktore inteligencja potrafily rozbawic wieloktornie) czy nawet obecnych minus kilka lat. to co sie teraz
@mamut2000: nie ma nic do zrozumienia. szydzą z irlandii. w kontekscie do stosunkow miedzy nimi. to co zrobili nie ma zadnego znaczenia kulturowego. lepiej byloby tak: -waiter, there's a fly in my soup. -kelner wali whiskey.
@mamut2000: Dla Anglikow stereotypowy Irlandczyk to glupi Paddy (zdrobnienie od Patrick). Maja o nim mnostwo dowcipow. Jeden z moich ulubionych:
Paddy przylapuje swa zone w lozku z kochankiem. W gescie rozpaczy przystawia sobie pistolet do glowy. Zona w smiech. Paddy na to: nie smiej sie szmato, ty bedziesz nastepna!
Komentarze (35)
najlepsze
źródło: comment_sVLHm5qWjwyWiIAQMFJig1WEg0mLUIrV.jpg
Pobierznie ujmuje przy tym polskim kabaretom zwlaszcza starych/dwuznacznych (ktore inteligencja potrafily rozbawic wieloktornie) czy nawet obecnych minus kilka lat. to co sie teraz
Paddy przylapuje swa zone w lozku z kochankiem. W gescie rozpaczy przystawia sobie pistolet do glowy. Zona w smiech. Paddy na to: nie smiej sie szmato, ty bedziesz nastepna!