Czy tylko mnie dziwi fakt, że ten Pan nie leży w szpitalu na intensywnym oddziale ? Te wszystkie wypowiedzi i fakt odmowy współpracy, bo za drogo xD Ale z drugiej strony ma trochę racji do do ekipy, która odeszła na L4. Rozumiem jakby robili za 2k pln, ale mając te 7-8k to powinni mu pomóc (znajoma pracowała, więc znam stawki).
@Neaopoliti: Wiesz co, jak ja czytam wypociny tego człowieka to bym dla niego nie pracował za 80 :D Praca w tej firmie to musiał być po prostu pełnoetatowy psychiatryk...
@Neaopoliti: W czym może pomóc firmie grafik zarabiający 7k, kiedy zniknęły wszystkie dane z serwera produkcji? Pewnie musiał odbierać telefony: "dlaczego nasz sklep nie działa?" i wtedy poszedł na L4.
Szkoda że im licencyjne na domeny zabreli, przez to muszę przenieść gdzieś domenę. A strona działa cały czas, oszukali mnie raz na free hosting XD, najlepsza jest ich przywrócona strona xd
To niestety pokazuje jakie panuje #!$%@? w biznesie, bo nikt nie płaci za usługi consultingowe. A później płacz, bo janusze kupują hostinki które dają jakieś śmierdzące kupony adwords i parę fotek ze stocka. A backupu w ofercie nima. Bo to sporo kosztuje. Bo do tego potrzeba specjalistów, i lepszego serwera. A janusze i tak za to nie zapłacą "bo po co".
Znaczy ba, "sporo" trzeba byłoby pewnie ze stówkę dodatkowo miesięcznie dać.
@jednorazowka: myślę, że źle to rozumiesz, bo nie chodzi o "założenie strony" tylko rozwój biznesu w internecie. Taki np. pozew sądowy też można samemu napisać, a jednak dużo ludzi korzysta z prawników, bo to po prostu zwiększa prawdopodobieństwo osiągnięcia celu. Sam zawodowo pracuję z przedsiębiorcami i ogarniętych, obytych w technologii, dociekliwych i mających na to czas jest może z 5%. Reszta interesuje się głównie ceną, potencjałem zwrotu i ryzykiem.
Komentarze (182)
najlepsze
Te wszystkie wypowiedzi i fakt odmowy współpracy, bo za drogo xD
Ale z drugiej strony ma trochę racji do do ekipy, która odeszła na L4. Rozumiem jakby robili za 2k pln, ale mając te 7-8k to powinni mu pomóc (znajoma pracowała, więc znam stawki).
Pewnie musiał odbierać telefony: "dlaczego nasz sklep nie działa?" i wtedy poszedł na L4.
Znaczy ba, "sporo" trzeba byłoby pewnie ze stówkę dodatkowo miesięcznie dać.
Taki np. pozew sądowy też można samemu napisać, a jednak dużo ludzi korzysta z prawników, bo to po prostu zwiększa prawdopodobieństwo osiągnięcia celu.
Sam zawodowo pracuję z przedsiębiorcami i ogarniętych, obytych w technologii, dociekliwych i mających na to czas jest może z 5%. Reszta interesuje się głównie ceną, potencjałem zwrotu i ryzykiem.
I ja