George Clooney uczcił pamięć zamordowanych Ormian
Amerykański aktor i obrońca praw człowieka George Clooney szedł w Erywaniu na czele marszu tysięcy ludzi, zorganizowanego w 101. rocznicę ludobójstwa Ormian w Imperium Osmańskim podczas I wojny światowej.
BobMarlej z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 72
Komentarze (72)
najlepsze
Ludzkość nigdy się nie zmieni, musi być jakaś kilkumilionowa wyrzynka co pięćdziesiąt lat. Jakby jakieś demony przejmowały kontrolę nad ludźmi.
Ale nie młode pokolenia bronią swoich dziadków za grzechy przeszłości jak Ruskie bronią czerwonych przed odpowiedzialnością za Katyń.
Tak jest gdy społeczeństwo jest wypchane życiowymi miernotami upatrującymi okruchów "dumy" w dawnym imperializmie.
Dzisiejsza Rosja, Upa...
- Czerwonoskórzy! Jesteśmy wielkim narodem?
- Taaaaak!
- To dlaczego nie mamy własnej rakiety z ładunkiem nuklearnym?
- Taaaa... Zbudujemy? Huurraaa!
Ścięli największą sekwoję w okolicy, wydrążyli ją w trudzie i znoju, według starej, indiańskiej recepty wyprodukowali proch, napchali do wydrążonego pnia, zapletli linę z lian i jako lont wyprowadzili na zewnątrz rakiety.
- Gdzie ją wystrzelimy?
- Na Erewań!
-
- to nie jest polityk który ma moc decyzyjną
- to nie jest naukowiec który się na tym zna
Oczywiście robiąc coś w jakimś stopniu może wpływać na opinie ludzi - ale zwykle rządy mają to w dupie (i nie mówię o "demokracjach" typu KRLD). Inna sprawa to że "złote" myśli celebrytów i tak się
Teraz Turcja będzie odcinać kupony.
https://www.youtube.com/watch?v=4vBI-IUzmio
Komentarz usunięty przez moderatora