Facet - chce skręcić w prawo - obraca kierownicą w prawo (zgodnie z ruchem wskazówek zegara) Kobieta - chce skręcić w prawo - obraca kierownicą losowo, jeżeli samochód skręca w lewo zaczyna obracać kierownicą w drugą stronę (ʘ‿ʘ)
Zwykle jak mówię jakieś to wygląda to tak: W prawo! To drugie prawo.
@1Jurko: jest to chleb powszedni wielu mężczyzn, również i dla mnie. Polecam też nie testować koncentracji kobiety prowadzącej samochód, na przykład poprzez "patrz jakie zajebiste Porsche jedzie", bo może się to skończyć czołówką z autobusem. Nam brakowało kilku centymetrów, akcja zakończona dachowaniem. Od tamtej pory nie odzywam się ani słowem jeśli moja kobieta prowadzi.
a tu nie chodzi o to, że laska pokazuje jej / jemu czy nie #!$%@?, a następnie okazuje się, że auto, które blokuje to jej? Czyli zamiast pomagać naprowadzać, mogła wsiąść, odjechać 3 metry i po kłopocie?
chyba, że chodzi o to, że mogła w lewo od razu tyłem wycofać, ale może faktycznie nie było tam tyle miejsca?
Komentarze (87)
najlepsze
Kobieta - chce skręcić w prawo - obraca kierownicą losowo, jeżeli samochód skręca w lewo zaczyna obracać kierownicą w drugą stronę (ʘ‿ʘ)
@1Jurko: jest to chleb powszedni wielu mężczyzn, również i dla mnie. Polecam też nie testować koncentracji kobiety prowadzącej samochód, na przykład poprzez "patrz jakie zajebiste Porsche jedzie", bo może się to skończyć czołówką z autobusem. Nam brakowało kilku centymetrów, akcja zakończona dachowaniem. Od tamtej pory nie odzywam się ani słowem jeśli moja kobieta prowadzi.
chyba, że chodzi o to, że mogła w lewo od razu tyłem wycofać, ale może faktycznie nie było tam tyle miejsca?
Ja bym wsiadł, odjechał kawałek by zrobić miejsce.
Ale wyjechać pomogła.