@Obserwator_z_ramienia_ONZ: Mieszkania, to nie pamiętam, ale 2003 roku za wynajem pokoju płaciłam koło 200 zł, za akademik w 2002 płaciłam niecałe 100zł.
Ten film ma zabawne pojedyncze sceny i dla kilkunastoletniej osoby może on być nawet śmieszny, ale film jako całość jest dramatem i im jest się starszym, tym staje się on mniej zabawny.
Komentarze (158)
najlepsze
Natomiast ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że w Warszawie trudno było wtedy wynająć pokój za mniej niż 300 zł.
Komentarz usunięty przez moderatora
( ͡° ʖ̯ ͡°)