Marcowy Nogat / okoń / szczupak / boleń
Niech żyje bal :) Pierwsza produkcja mojego serdecznego kolegi który zaczyna nagrywać to co łowi. Subek i łapka do góry dla otuchy ... :)
ppwedkarski z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 19
- Odpowiedz
Niech żyje bal :) Pierwsza produkcja mojego serdecznego kolegi który zaczyna nagrywać to co łowi. Subek i łapka do góry dla otuchy ... :)
ppwedkarski z
Komentarze (19)
najlepsze
@jozek444: Albo o okresie ochronnym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ty nie wyczułeś jego intencji.
Nie sztuką jest przyczepić kamerkę do czapki, potem to pociąć i połączyć w całość, podłożyć jakąś muzę i wystawić na YT.
Specjalnie piszę pociąć, bo o montażu nie może być tutaj mowy.
Żeby realizować takie filmy, trzeba mieć:wiedzę, doświadczenie, dobrą dykcję, jako taką aparycję, trochę charyzmy i umieć to widzowi sprzedać. Można być dobrym wędkarzem, niekoniecznie dobrym filmowcem.
Takich filmów na YT, jest pełno, o tym jak ktoś jedzie 20 minut rowerem z kamerką i nic z tego nie wynika.
@szymonH: Napisz / wypowiedz to pytanie na koniec filmiu (tego czy następnych). Niech widzowie sami o tym napiszą w komentarzach. Wykop to trochę nienajlepsze miejsce na głębszą dyskusję.
Urażony , hehe zupełnie tylko śmiać się chce z osoby co w każdym temacie wie wszystko a ewidentnie widać ze w tym temacie zatrzymał się w latach 80 ! ... Pozdrawiam i życzę miłego dnia :) Zapomniałem
Nie raz jeden, kiedy odwiedzam rodziców, ojciec (wędkarz z prawie 50-letnim stażem) komentuje to, co znajduje w tej kwestii na YT. Powyższe, idealnie wpasuje się w opis tego, z czego zawsze ma bekę. Co to wnosi do czegokolwiek? Zero komentarza, porad, jakichś
@ppwedkarski: No to chyba przyjemniejsze jest postanie nad wodą i samodzielne wyciągnięcie chociażby niewymiarowych „glapek”, niż gapienie się w monitor, jak ktoś inny robi to samo. :) Wędkarze, subskrybując kanały o tej tematyce, oczekują czegoś innego, niż oglądania tego samego, czego doświadczają w swoje nienajlepsze dni na łowisku. Bynajmniej nie chodzi o to, że chcą oglądać tylko i wyłącznie wyciąganie 8-kilowych szczupaków czy walki z 30-kilogramowym sumem. Chcą wyciągnąć jakąś lekcję – często nawet podsłyszeć/podpatrzeć tylko niuans, o którym dotychczas nie wiedzieli. To jest kwestia zwykłej, ludzkiej ciekawości… Kiedy oglądają kilkuminutowe video z muzyką, na którym widać tylko wyciągnięcie kilku niewielkich ryb – taki materiał nie ma dla nich żadnej wartości. Czy tego chcesz czy nie – nikogo z nich nie obchodzi – jak się bawiłeś, kręcąc te ujęcia czy je później montując. Dla nich liczy się to, co z jego obejrzenia wyniosą. A tu jest zero czegokolwiek, więc efektem będzie praktycznie zero subów czy łapek. Takie życie. :)