Rasizm jest zły, ale nie chodzi tutaj o to czy jest dobry czy nie, a o to że czarni którzy przez jakiś czas byli dyskryminowali i wykorzystywani (niewolnictwo) zaczęli walczyć o swoje prawa (punkt dla nich) i gdzieś po drodze powstało pojęcie 'rasizmu' - czyli dyskryminacji na tle rasowym. W którym (wtedy) oznaczało że biały jest lepszy. Głównie dlatego że to czarni byli
No i wywalczyli sobie. Zobacz na Zimbabwe, kiedy biali nim rządzili było to jedno z najlepiej rozwinietych państw w Afryce. A dzisiaj pod rządami czarnych, za chleb trzeba płacić ciężarówką pieniędzy
Sorry, ale jakaś pani prezydent (nie pamiętam kraju, ale była czarna) sama przyznała, że murzyni sami sobą nie umieją rządzić :)
Nie chodzi mi tu o jednostki, ale o społeczeństwo, które nie rozumie konsekwencji sprzedaży ziemi białym, nie rozumie, że jak czerwony krzyż wysyła pomoc humanitarną - żywność - to po to, aby w międzyczasie sami zaczęli ją produkować i się uniezależnili. Mylą pomoc z utrzymywaniem ich. No czego brakuje w afryce?
miejsce murzyna to drzewo,mieszkałem w RPA 24 lata i poznałem tych sk!#!ysynów,Johannesburg to najbardziej bandyckie miasto świata.Przeżyłem dzięki mojej "żonie",9 mm CZ parabellum,niestety musiałem zostawić,leży u kumpla w sejfie.Viva Aids nadzieja białych.
Owszem mogę. Niedobrze mi się robi jak czytam o kolejnych wyskokach w brytyjskiej poprawności politycznej. Prawda jest taka, że tylko biali i azjaci potrafili cokolwiek osiągnąć. A teraz mamy kajać się przed czarnuchami, którzy przez tysiące lat opanowali wyłącznie budowę chatek z trzciny i wyłudzanie rozmaitych zapomóg społecznych. A cyganie? Mieszkam w miescie gdzie jest ich ponad 2000 i uwierz mi, że nie robią zupełnie nic a miasto jeszcze wybudowało im nowoczesne
Komentarze (80)
najlepsze
Rasizm jest zły, ale nie chodzi tutaj o to czy jest dobry czy nie, a o to że czarni którzy przez jakiś czas byli dyskryminowali i wykorzystywani (niewolnictwo) zaczęli walczyć o swoje prawa (punkt dla nich) i gdzieś po drodze powstało pojęcie 'rasizmu' - czyli dyskryminacji na tle rasowym. W którym (wtedy) oznaczało że biały jest lepszy. Głównie dlatego że to czarni byli
Nie chodzi mi tu o jednostki, ale o społeczeństwo, które nie rozumie konsekwencji sprzedaży ziemi białym, nie rozumie, że jak czerwony krzyż wysyła pomoc humanitarną - żywność - to po to, aby w międzyczasie sami zaczęli ją produkować i się uniezależnili. Mylą pomoc z utrzymywaniem ich. No czego brakuje w afryce?