@lukaschels: Właśnie chyba rozgryzłem ten stan po obejrzeniu kolejnego filmu z powiązanych ... Wydaje mi się że jest to taki moment, gdy przed oczami przelatuje ci całe, dotychczasowe życie, wszystkie niespełnione marzenia i nadzieje, skonfrontowane z bezwzględnością życia, jego surowymi zasadami i słabością twojego charakteru ... i w tej jednej chwili uświadamiasz sobie, że jednak nie przegrałeś całkiem swojego życia a cały ten trud miał jednak jakiś, głębszy sens i od
@PaNaTypa: kobiety nas przyzwycziły do łez. Łzy bo boli, łzy bo nie boli, łzy bo szczęśliwa, łzy bo nieszczęśliwa, łzy bo serial, łzy bo ktoś nakrzyczał, łzy bo chce wywołać współczucie, łzy bo boi się konsekwencji, łzy bo chce coś wymusić - łzy zawsze i wszędzie.
Reakcja bezcenna. W pierwszej chwili nie załapał, a jak do niego dotarło to chyba sam nie wiedział co zrobić - cieszyć się, płakać, cieszyć się i płakać, czy gratulować, cieszyć się i płakać :)
Mam pytanie do niebieskich pasków z trochę większym stażem w życiu niż ja - cz to naprawdę jest tak że w pewnym momencie po prostu przychodzi instynkt ojcowski czy bycia dziadkiem? Dla mnie to jest bardzo abstrakcyjne i nic, a nic mi się nie marzy, chociaż w moim wieku zmajstrowanie sobie dzieciaka to nic nadzwyczajnego
cz to naprawdę jest tak że w pewnym momencie po prostu przychodzi instynkt ojcowski czy bycia dziadkiem
po prostu przychodzi taki czas, że już się chce być w roli ojca. Coś takiego jak z czasem zamiast rycerzem chce się być królem (chyba, że się czytało PLiO to się już nie chce).
Trochę inaczej jest z sytuacją, że się już jest/będzie ojcem. Ja dopiero po kilku dniach pierwszego malucha
@szaloneneutrino: Po to żeby mieć nagranie wzruszającego momentu dla rodziny? Żeby móc powspominać za kilka lat? Żeby mieć pamiątkę jak już rodzice odejdą? Nie masz żadnych zdjęć rodzinnych?
@szaloneneutrino: Napiszę teraz dla słowa które chyba jeszcze nie padły odnośnie:
większość nie ma monopolu na rację
Zgadzam się, większość nie zawsze podejmuje najlepszą możliwą decyzje, dlatego że ogromna część społeczeństwa to idioci. Ale, opinii społeczeństwa nie można sobie po prostu zlekceważyć tylko dlatego, że jest inna od naszej. A co do całej reszty:
Komentarze (93)
najlepsze
Wydaje mi się że jest to taki moment, gdy przed oczami przelatuje ci całe, dotychczasowe życie, wszystkie niespełnione marzenia i nadzieje, skonfrontowane z bezwzględnością życia, jego surowymi zasadami i słabością twojego charakteru ... i w tej jednej chwili uświadamiasz sobie, że jednak nie przegrałeś całkiem swojego życia a cały ten trud miał jednak jakiś, głębszy sens i od
(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Łzy męźczyzny - skrajne, prawdziwe emocje.
Tutaj najpiękniejsza radość jaką widziałem na twarzy drugiego człowieka:
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mój brat: "Okazało się, że nie strzelam ślepakami".
źródło: comment_2Z9roYUAVlmp4kZ9JandjTMRmcFvzlMX.jpg
PobierzWykop :)
Komentarz usunięty przez moderatora
po prostu przychodzi taki czas, że już się chce być w roli ojca. Coś takiego jak z czasem zamiast rycerzem chce się być królem (chyba, że się czytało PLiO to się już nie chce).
Trochę inaczej jest z sytuacją, że się już jest/będzie ojcem. Ja dopiero po kilku dniach pierwszego malucha
Zgadzam się, większość nie zawsze podejmuje najlepszą możliwą decyzje, dlatego że ogromna część społeczeństwa to idioci. Ale, opinii społeczeństwa nie można sobie po prostu zlekceważyć tylko dlatego, że jest inna od naszej. A co do całej reszty:
( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: comment_wkC4YTjhyWe2f7WgpDSj2YPtc09SQ8Oi.jpg
Pobierz