co za barany, niech zdechną. Nie dziwi mnie, że nie padł na ziemię jak krzyczeli get on the ground, mógł być w szoku jak wycelowali w niego b--ń i nie wiedzieć o co chodzi, zresztą 3 sekundy i strzały od razu.
Ktoś ma jakieś szersze info, czy po prostu randomowy koleś miał od węża, zatrzymali się i pif paf?
@mcsQ: 1. mija sekunda od zatrzymania samochodu i wysiadki (szybcy hehe) po 2 sekundach pada 8 strzałów a kiedy pada trupem oddają kolejny. za to że wyciągnął z kieszeni pistolet od węża ogrodowego. w tym wypadku 100% wygranej poszkodowanej rodziny a policjantów na 60% oskarżą o morderstwo 1 stopnia choć ciamajdy odwołają się stracą tylko awans . policja w usa nie jest szkolona aby ciapciać się z psychopatą tylko mają
@loopack: Od wrzasków policjantów do oddania pierwszych strzałów 3 sek. Facet nie miał nawet szans zastanowić się co jest grane, a tym bardziej wytłumaczyć co ma w dłoni.
1. podejrzany wg tego co pisali w artykule był ćpunem 2. dostali informacje od jakiejś kobiety że w tym miejscu koleś bez koszulki groził jej bronią 3. policjanci w kamizelkach itp jadą na miejsce i każą mu paść na ziemię 4. facet sięga prawą ręką do spodni z której wystaje "pistolet". Kto takowe zna wie że wyglądają jak normalne pistolety. Spust, rękojeść itp. Wyjmuje go
@negatiV: ale miał czas chociażby podnieść ręce do góry. Zamiast tego sięgnął coś, co wyglądało jak b--ń. Popełnił błąd i zapłacił za to życiem. Szczerze powiedziawszy, nie wiem jak inaczej mogliby zareagować policjanci? Może ewentualnie poczekać sekundę dłużej narażając się na ryzyko, być może wtedy chłopak by nie zginął.
@hesuss: Serio? Idziesz ulicą z pistoletem od węża, wypada na ciebie nagle policja z bronią w ręku i w ciągu 3 sekund musisz trzeźwo pomyśleć. Wątpie żebyś sam się zdążył słowem odezwać czy ruszyć ręką.
Jak coś, to ów wydarzenie miało miejsce w 2010. Policjanci zostali oczyszczeni z zarzutów i musieli zapłacić po 5 000 dolarów, a rodzina otrzymała 6,5 miliona dolarów odszkodowania.
Komentarze (258)
najlepsze
Nie dziwi mnie, że nie padł na ziemię jak krzyczeli get on the ground, mógł być w szoku jak wycelowali w niego b--ń i nie wiedzieć o co chodzi, zresztą 3 sekundy i strzały od razu.
Ktoś ma jakieś szersze info, czy po prostu randomowy koleś miał od węża, zatrzymali się i pif paf?
edit;
@mcsQ: Troszkę przesadzasz bo ludzie z zespołem downa raczej nie krzywdzą innych.
@loopack: Od wrzasków policjantów do oddania pierwszych strzałów 3 sek. Facet nie miał nawet szans zastanowić się co jest grane, a tym bardziej wytłumaczyć co ma w dłoni.
1. podejrzany wg tego co pisali w artykule był ćpunem
2. dostali informacje od jakiejś kobiety że w tym miejscu koleś bez koszulki groził jej bronią
3. policjanci w kamizelkach itp jadą na miejsce i każą mu paść na ziemię
4. facet sięga prawą ręką do spodni z której wystaje "pistolet". Kto takowe zna wie że wyglądają jak normalne pistolety. Spust, rękojeść itp. Wyjmuje go
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie położyć, a podnieść.
@Oskarek89: to pewno by miał w ręce prawdziwy pistolet ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora