moj kot " niuniuś" nie był taki przyjazny.byl za to postrachem osiedla,kiedy gralismy w pilke on czyhał w krzkach ,a jak ktos sie zblizyl to obgryzal nogi.kiedy lezal sobie na lawce to nei bylo bata zeby go z tamtad wyeksmitowac w przeciwnym razie grozilo okaleczeniem,kiedy lezal na ulicy samochody musialy stanac zeby on po namysle mogl wstac i zmienic miejscowke (pewnie tak zginal) nawet psy sie go baly.byl wielki jak ryś i
Urocza pani? Zazwyczaj moja opinia się zgadzała z tymi z komentarzy a tu taki zonk :| Co jest uroczego w tej pani? Gdyby nie ręcznik to bym myślał że to facet - ma nie kobiecy głos, nie kobiecą figurą, nie kobiece zachowanie (zwłaszcza przed kamerą), nie kobiecą twarz i meszek pod nosem!
Komentarze (105)
najlepsze
mam cię! to przez twojego kota boję się nawet czapki z lisa mojej mamy!
Wisisz mi kasę za wizyty u psychologa, konkretnie 6 wizyt
A i masz rację co do śmierci niuniusia, wisisz mi jeszcze za zderzak:D
Muzyka jaka?
Komentarz usunięty przez moderatora
kot fajny