W samochodzie baran lub baranica, ale i pieszy osioł. Przechodzi nie na przejściu i nonszalancko #!$%@? na drugą stronę ulicy. Jeśli już się wchodzi to na własne ryzyko i oczy dookoła głowy. Kierowcy #!$%@?ć kartę za ucieczkę a pieszemu mandat. Swoją drogą tak łatwo można stracić życie. Gość prawie wypakował czaszką w krawężnik...
I tak nic nie zrobią temu prymitywowi. Troglodyta stwierdzi, że nie widział, nie poczuł, a winą obarczy pieszego i jeśli dostanie jakąś karę to jakąś śmiesznie niską. Za samą ucieczkę powinni mu dowalić taką grzywnę, że się nie pozbiera.
@Bethesda_sucks: Chyba oglądaliśmy inny filmik, ja widzę że spokojnie odjechał a nie uciekał. Podejrzewam że nawet nie zauważył człowieka (sam jeżdżę SUV-em i wiem jaka jest widoczność do tyłu).
Dziadek nie ma jak dojsc do przejścia, bo stoją samochody, ale jego wina. Tylko w Polsce się tak parkuje - przejście obok, chodnik, parkowanie prostopadłe... I jeszcze nie patrzy do tyłu jak wjeżdża na jezdnie. Przecież tam mógł np.nadjechac motocyklista. Masakra.
@lichotto: No jak nie, jak tak. Zobacz, że po lewej stronie widać chodnik, który prowadzi do pasów, a tam gdzie stoją samochody wynika, że jest parking.
@lichotto: przecież jest miejsca na jedną, nawet szeroką osobę. Nie mówiąc już o miejscu od strony budynku. Nie ma wyznaczonego jak należy parkować, więc rodzi to pewien problem, ale jakby nie stanął - zawsze będzie przejście
Komentarze (142)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora