Policja weszła do biegłego, badającego przyczyny katastrofy smoleńskiej o 6 rano
O 6:00 policja weszła do domu biegłego, który zidentyfikował głos gen. Błasika w kokpicie tupolewa. Pytała, kto na niego naciskał. Funkcjonariusze zabrali mu laptopa i przenośne dyski z danymi. Zabrali też dokumenty ze śledztwa smoleńskiego, ekspertyzy czarnych skrzynek i skopiowali pocztę służbową
F.....a z- #
- #
- #
- #
- 4
Komentarze (4)
najlepsze