@ly000 mam tego samego laptopa i ja od razu przy usterce skontaktowalem się z medion ag, a nie przez sprzedawcę. U mnie akurat po kilku próbach naprawy jednej usterki zlecili zutylizowanie go. Teraz czekam na dokument uprawniający wymianę laptopa u sprzedawcy na nowy lub zwrot pieniędzy
@Zashi: tam gdzie afer jest najmniej w stosunku do wielkości firmy. imho @x-kom pokaże jak zwykle, że klientów nie ma w zadku po nagłośnieniu sprawy w ten sposób. Oni lubią swój wizerunek i, mimo wpadki co jakiś czas, lubią również klientów. Przynajmniej takie moje wrażenie.
@ly000 Masz pecha, ponieważ wybrałeś sprzęt Lenovo. Owszem X-Kom też sprawę pokpił, ale głównym winowajcą jest producent. Sam miałem ogromne problemy z moim Lenovo y580. Po połowie przez straszny, okropny, chyba najgorszy serwis Medion AG w Niemcach. A w drugiej połowie przez jakoś wykonania samego sprzętu, który to delikatnie mówiąc się sypie. I nie ja jeden mam takie problemy. Wystarczy wejść na Facebookowy profil polskiego oddziału firmy Lenovo. https://www.facebook.com/LenovoPolska/ (Posty gości). Dlatego odradzam tą firmę, bo ewentualne naprawy gwarancyjne to istna ścieżka zdrowia.
Co do firmy X-Kom faktem jest, że zdarza im się sprzedać sprzęt delikatnie mówiąc, padnięty. Sam postanowiłem nabyć komputer Acer Aspire Nitro VN7-592g. Wybrałem egzemplarz, zakupiłem i okazało się, że ma uszkodzoną płytę główną/grafikę. Poszedłem zgłosiłem, problemu nie robili, postanowiliśmy po nardzie wybrać opcję wymiany na inny sprzęt. W kolejnym sprzęcie z kolei w ogóle nie działała klawiatura. Tym razem to już w sklepie odkryłem i od razu zgłosiłem przed odbiorem sprzętu. Sprzęt trafił do ich serwisu - diagnoza była taka, że ponownie płyta główna padła i trzeba ją wymienić. Podziękowałem, bo na dzień dobry nie chcę takich jaj ze sprzętem, pomarudziłem, powypominałem. Skończyło się na tym, że dali mi upust 200 zł na model Acer Aspire Nitro VN7-792G (taki sam jak poprzedni ale z większym
@KarolKotowicz: ja także mam rozterki z y580: 1. po paru miesiącach padnięta płyta główna z powodu oprogramowania Lenovo Energy Management 2. posypała mi się klawiatura (znisczone zatrzaski w przypadku dwóch klawiszy) 3. popękana obudowa, zaczęły się wyłamywać plastiki przy wentylatorze
Do tej pory to wymieniłem na swój koszt : klawiaturę i tylni spód laptopa. A jeszcze podobno mam jeden uchwyt matrycy pęknięty. Jakość wykonania tego laptopa to jest śmiech na
Już któreś znalezisko widzę które sugeruje, że xkom są źli, a potem w komentarzach po wyjaśnieniu wychodzi że to jednak nie oni czarny PR czy przypadek?
@ly000 wrzuć skan przekazania sprzętu do reklamacji lub zrzuty maili, bo póki co zakop za informację nieprawdziwą.
Rada na przyszłość. Jeśli zaraz po zakupie sprzęt wykazuje wady to nie reklamuj z tytułu gwarancji a niezgodności towaru z umową kupna-sprzedaży. Sprzedawca na 14 dni na ustosunkowanie się. W przeciwnym przypadku twoje roszczenia są uznane.
@telvis: Dziwnie wyglądasz mi na siły reagowania X-komu, źle się za to zabraliście, zamiast dementować twórce tematu, powinniście szybciutko słać gratisy. Minimum to załatwienie sprawy którą klient słusznie chce już zakończyć.
A to nie jest wpadka tylko jebitnie ostre oszustwo na pieniądze klienta, zapłacił za laptopa i nie ma ani hajsu ani laptopa.
Dziwne zachowanie z ich strony. Też kupowalem u nich troche sprzetu, jutro jade odebrac kolejny. Swoja droga, obecnego lapka wymieniali mi 2razy z powodu wady fabrycznej. Dwukrotnie dostalem nowy egzemplarz bez zajakniecia z ich strony. Za kazdym razem cala procedura wlacznie z wysylkami nie trwala dluzej niz 5 dni. Ja tam ich nadal bede polecac:)
Swoja droga, ocenianie sklepu przez pryzmat dzialania zewnetrznego serwisu albo jakosci sprzetu ktorego nie sa przeciez producentem,
@ly000: No to nie ogarniam. Gdzie wyszczegolniles wady istotne produktu i przedstawiles zadanie wobec sklepu z powolaniem na konkretne ustawy?
Bo jesli podales to "na gebe" pracownikowi x-kom to od razu idzie z automatu na gwarancje. A jezeli podpisales dokument ktory oni mieli w szablonie bez czytania to sory, ale sam jestes sobie winien ze sprzet poszedl trybem gwarancji.
Komentarze (178)
najlepsze
http://www.wykop.pl/link/2942803/serwis-lenovo-leci-w-chu-a-ostrzegam-i-nie-polecam/
Komentarz usunięty przez moderatora
Masz pecha, ponieważ wybrałeś sprzęt Lenovo. Owszem X-Kom też sprawę pokpił, ale głównym winowajcą jest producent.
Sam miałem ogromne problemy z moim Lenovo y580. Po połowie przez straszny, okropny, chyba najgorszy serwis Medion AG w Niemcach. A w drugiej połowie przez jakoś wykonania samego sprzętu, który to delikatnie mówiąc się sypie. I nie ja jeden mam takie problemy. Wystarczy wejść na Facebookowy profil polskiego oddziału firmy Lenovo. https://www.facebook.com/LenovoPolska/ (Posty gości). Dlatego odradzam tą firmę, bo ewentualne naprawy gwarancyjne to istna ścieżka zdrowia.
Co do firmy X-Kom faktem jest, że zdarza im się sprzedać sprzęt delikatnie mówiąc, padnięty.
Sam postanowiłem nabyć komputer Acer Aspire Nitro VN7-592g. Wybrałem egzemplarz, zakupiłem i okazało się, że ma uszkodzoną płytę główną/grafikę. Poszedłem zgłosiłem, problemu nie robili, postanowiliśmy po nardzie wybrać opcję wymiany na inny sprzęt. W kolejnym sprzęcie z kolei w ogóle nie działała klawiatura. Tym razem to już w sklepie odkryłem i od razu zgłosiłem przed odbiorem sprzętu. Sprzęt trafił do ich serwisu - diagnoza była taka, że ponownie płyta główna padła i trzeba ją wymienić. Podziękowałem, bo na dzień dobry nie chcę takich jaj ze sprzętem, pomarudziłem, powypominałem. Skończyło się na tym, że dali mi upust 200 zł na model Acer Aspire Nitro VN7-792G (taki sam jak poprzedni ale z większym
Komentarz usunięty przez moderatora
1. po paru miesiącach padnięta płyta główna z powodu oprogramowania Lenovo Energy Management
2. posypała mi się klawiatura (znisczone zatrzaski w przypadku dwóch klawiszy)
3. popękana obudowa, zaczęły się wyłamywać plastiki przy wentylatorze
Do tej pory to wymieniłem na swój koszt : klawiaturę i tylni spód laptopa. A jeszcze podobno mam jeden uchwyt matrycy pęknięty. Jakość wykonania tego laptopa to jest śmiech na
Rada na przyszłość. Jeśli zaraz po zakupie sprzęt wykazuje wady to nie reklamuj z tytułu gwarancji a niezgodności towaru z umową kupna-sprzedaży. Sprzedawca na 14 dni na ustosunkowanie się. W przeciwnym przypadku twoje roszczenia są uznane.
A to nie jest wpadka tylko jebitnie ostre oszustwo na pieniądze klienta, zapłacił za laptopa i nie ma ani hajsu ani laptopa.
Swoja droga, ocenianie sklepu przez pryzmat dzialania zewnetrznego serwisu albo jakosci sprzetu ktorego nie sa przeciez producentem,
Bo jesli podales to "na gebe" pracownikowi x-kom to od razu idzie z automatu na gwarancje. A jezeli podpisales dokument ktory oni mieli w szablonie bez czytania to sory, ale sam jestes sobie winien ze sprzet poszedl trybem gwarancji.