Wszystkie filmy które zdobyły Oscara za efekty specjalne począwszy od roku 1927
Klip prezentujący fragmenty produkcji które zgarnęły statuetkę Oscara za VFX. Już za tydzień dowiemy się kto dołączy do tego grona.
MuzG z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 112
- Odpowiedz
Klip prezentujący fragmenty produkcji które zgarnęły statuetkę Oscara za VFX. Już za tydzień dowiemy się kto dołączy do tego grona.
MuzG z
Komentarze (112)
najlepsze
Takie mam wrażenie.
Porównanie troszkę nietrafione. W "Obcym" mieliśmy efekty tradycyjne (malowane tła, gumowy kostium, miniatury statku). W "Parku..." - CGI (+ animatronika).
W 1982 roku mieliśmy najwięcej klasyków s-f. "E.T.", "The Thing", "Łowca Androidów", "Star Trek: Gniew Khana" i "Tron". Wszystkie dziś uważane za kultowe i wszystkie mające świetne efekty specjalne. Przy czym trzeba dokonać rozróżnienia:
"E.T.", "The Thing", "Łowca Androidów" bazują na tradycyjnych efektach specjalnych, a "Star Trek: Gniew Khana" i "Tron" zawierały zaawansowaną (jak na owe czasy) animację komputerową.
W "Cosiu" używano charakteryzacji i modelów animatronicznych. Głównie jest to
Komentarz usunięty przez moderatora
@Nicolai: To, że dostał nagrodę za efekty jeszcze jestem w stanie pojąć, realistycznie gadająca świnia w 1995 roku musiała robić wrażenie, kpiną jest to, że gadająca świnia dostała nominację w kategorii najlepszy film, a nominacji nie dostały takie filmy jak ''Siedem'', ''12 małp, ''Kasyno'' czy Gorączka Miecheala Manna. To jest dopiero żart.
@teperkov: I mimika rysowana na kliszy wygrała z efektami z filmu Apollo 13 gdzie ekipa filmowa zbudowała wewnątrz Boeinga moduł statku księżycowego, po czym samolot wznosił się i opadał ponad 600 razy i za każdym razem gdy opadał aktorzy w zerowej grawitacji odgrywali poszczególne sceny przez 25 sekund kręcąc w ten sposób
Filmik urwany w najlepszym momencie. Ray Harryhausen powinien był dostać Oscara za ten film - jedno z największych niedopatrzeń Akademii (obok braku złotego ludzika dla "Tron-a").