@Ginden: This. Na tym dokładnie polega różnica w filozofii tworzeniu prawa. U nas jest-"Po co to komuś? Dlaczego i do czego mu to potrzebne? Co on z tym będzie robił?" itp, itd. Za wielką wodą pytają natomiast "dlaczego nie"-nie ma przeciwwskazań to można wprowadzać. Różnica ogromna Bo zadając to ostatnie wymienione pytanie tworzy się przepisy przyjazne obywatelom, zadając resztę pytań można podważyć nawet sens zbierania znaczków i w myśl tej
U nas akurat niepełnosprawni czy to głusi czy to ślepi czy to zaburzoną sprawnością ruchu pozwolenia nie dostaną. Chyba, że coś się zmieniło ostatnio to proszę o poprawę, ale jeszcze niedawno tak było. Nie bo nie. Nie wiem czy dlatego, że niepełnosprawni to obywatele gorszego sortu czy co
Komentarze (11)
najlepsze
Różnica ogromna Bo zadając to ostatnie wymienione pytanie tworzy się przepisy przyjazne obywatelom, zadając resztę pytań można podważyć nawet sens zbierania znaczków i w myśl tej
Pomysł nie jest tak głupi, jakim się wydaje na pierwszy rzut oka.