Rozgoryczeni sklepikarze zasypują posłów PiS mailami w związku z nowym podatkiem
Przedsiębiorcy czują się oszukani. Nowy podatek miał objąć największe sieci handlowe i nie uderzać w drobnych przedsiębiorców. – W kampanii obiecywano, że zabierzemy się za hipermarkety i duże sklepy zagraniczne, a nie będziemy uderzać w Społem czy małe sklepiki.
alkan z- #
- #
- #
- #
- 72
- Odpowiedz
Komentarze (72)
najlepsze
Ale do rzeczy - w propozycji MF jest kwota wolna w wysokości 3 miliony złotych obrotu miesięcznie. A zatem podatku nie zapłaci żadnej sklep, który w danym miesiącu zrobił obrót mniejszy niż 3 miliony złotych.
Drobni sklepikarze mają obrót rzędu 60-80 tys złotych,
@fryferykkompot: Do 3mln jest im bardzo blisko, bo te małe sklepiki są zrzeszone w ramach większej korporacji (np. Żabka, Lewiatan, OdiDo itd.). Małe sklepiki zrzeszały się z większymi, bo dzięki temu mogły negocjować lepsze ceny dla swoich klientów.
W ten oto sposób mały sklep z obrotem 60-80 tysięcy będzie obłożony takimi samymi podatkami jak Biedronka z miliardowymi obrotami ;)