@buddookan: ale z drugiej strony jeśli nie patrzyć na to jako grzebanie w czyimś ciele to taka operacja to jak jakieś modelarstwo czy coś w tym guście. Wystarczy mieć pewną rękę.
Ta muzyka klasyczna pasuje tu tak niebywale. Z jednej strony zbierało mi się na odruch wymiotny, z drugiej strony jednak nie mogłem się powstrzymać od łez szczęścia - ponieważ bardzo lubię Kanon i Gigue na troje skrzypiec i basso continuo w skali majorowej D Johanna Pachelbela. I tak trwałem oglądając tą operację targany sprzecznymi emocjami - z jednej strony nie potrafiąc oglądać dalej, z drugiej jednak nie mogąc zatrzymać tego arcydzieła. Niebywała
Szanuję chirurgów, ja sie boję grzebać w swoim aucie bez dobrych narzędzi a przecież wszystkie częsci moge wymienić, a oni grzebią w takich miejscach że żadna hutrownia nie pomoże w wymianie części. Wiadomo, że to w sumie jest kwestia nabrania pewności i może nawet kropli rutyny, ale weź śie człowieku tego naucz. Szanuję.
@Obserwator_z_ramienia_ONZ: pamiętaj, że oni mają dostęp do porządnych narzędzi :-) ale faktycznie nie podjął bym ryzyka, że zabiję człowieka, choć w tym przypadku nie robienie niczego też by go zabiło.
a oni grzebią w takich miejscach że żadna hutrownia nie pomoże w wymianie części.
@Obserwator_z_ramienia_ONZ: To w sumie ciekawa sprawa, bo grzebiesz w czymś gdzie twój każdy ruch jest raczej nieodwracalny i wiąże się z fatalnym finałem, a z drugiej jeśli nie będziesz grzebał to finał tym bardziej nie zapowiada się dobrze
Przeszedlem podobna operacje 3 lata temu, niestety mnie nie nagrali. Gdy spytalem - doktorze, czemu? Odpowiedzial, ze codzienną rutyne maja nagrywac? :-( Ponizej foto - po wyjeciu szwów, miesiąc po operacji.
@Tr0jan: Nie ropniak lecz krwiak nadtwardówkowy, będąc precyzyjnym. Operacja mniej więcej taka sama. @k160: Konekwencji raczej brak, poza jakimś takim wewnętrznym strachem, aby się zbytnio w głowę nie uderzyć (pewnie nic się nie stanie, ale takie uczucie, że ten wyjęty kawałek czaszki może wpaść do środka:) Objawów w sumie żadnych, 5 dni po operacji, wypis do domu. Początkowo ostrożność, wiadomo ale tak to raczej normalne życie. Miałem krwiaka, upadek na
@Trainer: Nie jest tak dobrze. Ropień podtwardówkowy to niemal pewna utrata części zdolności intelektualnych lub dostania padaczki. Podobnie jest w większości operacji na mózgu - ludzkie mózgi bardzo często się psują, ale lepiej mieć padaczkę niż być martwym.
@Ginden: moja siostra miała ropne zapalenie opon mózgowych i jako jedyna na oddziale nie miała żadnych późniejszych powikłań. Chłopczyk, który leżał obok niej skończył z wodogłowiem i znacznym upośledzeniem. Można powiedzieć, że she dodged that bullet.
@wielkidorado: Ja myślałem, że to od jakiegoś bardzo poważnego schorzenia tak się robi. Niestety rzut okiem na Wikipedię rozwiał moje wątpliwości... To dlatego zapalenie ucha jest poważne... ( ͡°ʖ̯͡°)
Komentarze (109)
najlepsze
źródło: comment_gVjmIqiWoiecrfKTXUDAFJ8uFIS56Ock.jpg
Pobierzźródło: comment_uLugq34DtFEtKOdgZjNw5tSP1wA00CTu.jpg
Pobierz@Obserwator_z_ramienia_ONZ: To w sumie ciekawa sprawa, bo grzebiesz w czymś gdzie twój każdy ruch jest raczej nieodwracalny i wiąże się z fatalnym finałem, a z drugiej jeśli nie będziesz grzebał to finał tym bardziej nie zapowiada się dobrze
Ponizej foto - po wyjeciu szwów, miesiąc po operacji.
źródło: comment_y0fetEDdpGmoCuC8m0wOBsCO5I0BSj2C.jpg
Pobierz@k160: Konekwencji raczej brak, poza jakimś takim wewnętrznym strachem, aby się zbytnio w głowę nie uderzyć (pewnie nic się nie stanie, ale takie uczucie, że ten wyjęty kawałek czaszki może wpaść do środka:) Objawów w sumie żadnych, 5 dni po operacji, wypis do domu. Początkowo ostrożność, wiadomo ale tak to raczej normalne życie.
Miałem krwiaka, upadek na
Podobnie jest w większości operacji na mózgu - ludzkie mózgi bardzo często się psują, ale lepiej mieć padaczkę niż być martwym.
( ͡° ʖ̯ ͡°)
@wielkidorado: Ja myślałem, że to od jakiegoś bardzo poważnego schorzenia tak się robi. Niestety rzut okiem na Wikipedię rozwiał moje wątpliwości... To dlatego zapalenie ucha jest poważne... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
P.S. Inne filmiki na kanale też są ciekawe.