Kwiatki tłumaczeniowe, czyli jak uroczo schrzanić język angielski :)
Wielu z nas, podróżując za granicą lub choćby po internecie, trafiło choć raz na różne "angielskawe" kwiatki. Pewien zebrał ich całkiem sporo i napisał nawet dwie książki. O paru z nich pisze w gazecie. Polecam też link na samej górze tekstu, tam są zdjęcia :)
Rosiu z- #
- #
- #
- #
- 1
Komentarze (1)
najlepsze