@mieszacz: Oczywiście że była gorąca, to widać po parze. Potem ta woda stygnie, stygnie, aż sama zamarza. I mamy lód, który polewamy gorącą wodą, która stygnie i zamarza w lód, po czym polewamy gorącą wodą... a dalej pinokio idzie sam, domyśl się.
Może w tym banku zarabiają dodatkowo na sprzedaży polis ubezpieczeniowych od wypadków, a polewająca ma napędzać wystraszonych wypakiem klientów? ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (89)
najlepsze