Kobietoholizm i jego konsekwencje | Samcze Runo
Dlaczego większość ludzi nie wstrzykuje sobie heroiny? Ponieważ społeczeństwo zna skutki jej zażywania - wypadający odbyt, totalna degeneracja psychiki i
samiec z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 25
- Odpowiedz
Dlaczego większość ludzi nie wstrzykuje sobie heroiny? Ponieważ społeczeństwo zna skutki jej zażywania - wypadający odbyt, totalna degeneracja psychiki i
samiec z
Komentarze (25)
najlepsze
Uprzedzenie do kobiet, podejmowane tematy i ten histeryczny ton wynikają z traum w okresie dojrzewania i nieco późniejszym :)
@samiec ma wiele psychopatycznych cech, które determinują sposób wypowiadania się, tematykę i traktowanie innych. Można bez trudu w nim znaleźć syndrom oblężonej twierdzy, mitomanię i chorobliwą megalomanię.
Powtarzanie tych samych bajek w kółko jest jedynie potwierdzeniem, że w życiu doświadczył upokorzeń, za które teraz się "mści" wylewając swoje liczne frustracje w Internet. "Prawda" i podkreślanie wiedzy jest sposobem na uleczenie kompleksów związanych z niedouczeniem i brakiem kwalifikacji do najprostszych stanowisk. "Oto ja, który poznał prawdę.
Nie potrafi wytłumaczyć prostych rzeczy i udokumentować swoich licznych oskarżeń rzucanych w przestrzeń i zamiast tego ucieka i zamyka się w twierdzy pośród innych
Skoro to jest "cała prawda" to dlaczego @samiec nie zgłosi tego administratorom wykopu z podaniem szczegółów tych rzekomych multikont :)
Na pewno ma mnóstwo nowych teorii na temat cudownego pomijania jego donosów na Kanistra, @Ferred i Mateusza.
Jedno zgłoszenie na @mamutowskiego i już poleciał na multikontach, a my nie możemy? Jakich to cudów rzekomo dokonujemy, które adminom wykopu przeszkadzają w szybkim zorientowaniu się tak jak zrobili to w przypadku trolla z multikontami @mamutowskiego? :)
To ile jest tych multikont - kilka czy kilkaset, bo @samiec pisał i tak i tak? Której liczbie ma się wierzyć? Pewnie żadnej, bo powstała tylko w chorym, przewrażliwionym na
Odpowiem na Twój post na stronie z prowadzoną rozmową, z @Kanistrem, dotyczącą Twoich spostrzeżeń.
Jeśli zauważysz, doskonale ujął sedno 'wymiernych
Nikt nie zwróci uwagi, bo dosięgnie go srogie spojrzenie 'ojca założyciela' . "Wyspecjalizowanemu "guru nie można wytykać błędów, ale słuchać w milczeniu i płacić za porady, bo inni też płacą za "dokonania i bogate, życiowe doświadczenie." :D Nie można się wychylać i napisać poprawnie zdania, bo czujne pieski wychwycą i oskarżą o ukrytą tożsamość samicy lub "lewactwo" :D
" Dlatego jeśli ktoś chce pomagać, musi pracować nad FORMĄ wypowiedzi,
Dialog guru z Lelum polelum / komentarze/
Czym jest szacunek do siebie wg @samca ? Okazuje się, że seksualną, ryzykowną przygodą, brakiem świadomości wpływu używek na organizm. W efekcie zaburzoną pracą trzustki, jelit, biegunkami, brakiem możliwości wyjścia z domu, nerwicą ze wszystkimi jej objawami. Taki obraz siebie wykreował samiec, chcąc zdobyć szacunek u czytelników i pouczać jak mają postępować w życiu. Do obrazka należy dołączyć lekceważący i obraźliwy stosunek do kadry profesorskiej oraz chwiejące się teorie na temat kobiet, związków i małżeństw, spisanych na podstawie internetowych, jednostronnych relacji i społecznych stereotypów.
Dziękuję, ale nie skorzystam z porad hipokryty. Po konfrontacji, życiorysu z zawartością artykułów, widzę same sprzeczności i kłamstwa, ironiczny śmiech, że frajerstwo daje się nabijać w butelkę.
"...ilu ludzi z szacunkiem mnie słucha i mi płaci za rady, widzą że coś dokonałem, więc wzbudza to pewien rodzaj respektu. Te dwie okoliczności plus treść, dobry głos, aranżowanie odpowiednich okoliczności sprawiają, że mam osiągnięcia w przekonywaniu. "- pisze @
Dużo :)
W postawie @samca ja widzę chorobliwe zaklinanie rzeczywistości.
Pisze o przekonywaniu kogoś, a ja widzę, że na stronie ma ledwie kilka komentujących jego tekst osób.
Na innych stronach przeważa zero.
Ostatnio @samiec mówi dużo o TYSIĄCACH go czytających, a ostatni tekst otworzono około osiemset razy! Na tę liczbę składa się też wykop, bo jak zwykle dłużyzna :) Otworzono, czyli były osoby, które
Nic dodać, nic ująć :)
Ależ skąd - po prostu piszę dla facetów, a nie dla kobiet. Panie są jeszcze mocniej oszukane wizją, że facet plus rodzina daje szczęście.
Reasumując - kobieta to też człowiek :)
Pozdrawiam wieczornie.
Z tego faktu wynika, że nikogo już nie dziwi istnienie samotnych mężczyzn ani kobiet. Także nawet jeśli w początkowych fazach dorosłego życia ludzie odczuwają presję społeczną to wraz z wiekiem ona niknie. Nikogo nie obchodzi życie czterdziestoletniego kawalera lub panny i ich życiowe wybory :D
Rozwody najczęściej orzekane są za porozumieniem stron, potem z winy męża, a jedynie 3% z winy kobiety. Jedna trzecia to też sporo mniej niż dwie trzecie :)
@samiec kreśli tu JAK ZWYKLE obraz słabego mężczyzny w świecie manipulacji, którym musi stawić czoła. Jaki biedny ten mężczyzna, bo NIKT nie docenia jego niezależności :D
Szkoda, że sam piszący te słowa @samiec od wielu lat nie jest samodzielny i uzależniony od utrzymującej go kobiety.