Nawet nie dotrwałem do końca. Ta pani wykreowała sobie jakiś obraz rzeczywistości, w oparciu o swoją awersję do mięsa wynikającą z zatrucia, aby uzasadnić swoje poglądy.
Co za bzdury... Nie jemy psów bo nie są wydajne w hodowli, nie pijemy mleka świń bo nie jest wydajne w procesie produkcji, nie jemy łabędzi bo są trudne w hodowli. Postmodernistyczny bełkot narwanej kretynki...
@ZiobroV: ooo..dzięki, że odpowiedziałeś na te pytania we wstępie, bo w filmie nie mogłem ich znaleźć. Szkoda, że ta kobieta tak bardzo wyminęła się z założeniami, które sobie postawiła.
Komentarze (6)
najlepsze