CIEKAWY EKSPERYMENT:
"- Hej Morty, chodź tu na chwilę. Mam dla ciebie pytanie: czy ZŁO istnieje...a jeśli tak to czy da się je wykryć i zmierzyć?
- Eeee...
- Odpowiedź to TAK Morty! Musisz tylko być geniuszem!" - Rick and Morty
Ten cytat zawsze kojarzy mi się z kontrowersyjnym eksperymentem psychologicznym Milgrama dotyczącego posłuszeństwa wobec autorytetów. Przeprowadzony był w on w 1961 roku. Od tego czasu wiele razy go powtarzano - zawsze z tym samym rezultatem.
Psycholodzy od zawsze zastanawiali się, co motywuje ludzi do popełniania okrutnych zbrodni. Niemiecka żydówka i filozof: Hannah Arendt postawiła kiedyś pytanie: czym jest ZŁO? Aby na nie odpowiedzieć przyjrzała się dokładnie jednej osobie: Adolf Eichmann. Był to nazistowski, zbrodniarz wojenny i ludobójca który był odpowiedzialny za wykonanie planu zagłady żydów. Zło wcielone - idealny obiekt do rozważań z którym chciała się spotkać! Hannah Arendt spodziewała się zobaczyć zimnego, wyrachowanego potwora, pozbawionego kręgosłupa moralnego. Rzeczywistość była bardziej szokująca!
Eichman był prostym biurokratą który lubił wykonywać swoją pracę. Zwykłym człowiekiem, który nigdy nie rozmyślał nad swoimi czynami. Nie umiał widzieć świata oczami innych ludzi. Posłuszny dron, który bezmyślnie wykonywał powierzone mu rozkazy. Całkowicie przysłonił swoją moralność posłuszeństwem wobec autorytetu. Człowiek bez empatii i perspektywy.
Wniosek: zło jest BANALNE[a]!
"Ludzie, jeśli wykraczają poza zwierzęce reakcje oraz wypełnianie określonych funkcji, są dla reżimów totalitarnych zupełnie zbędni. Totalitaryzm nie zmierza do despotycznego panowania nad ludźmi, ale do stworzenia takiego systemu, w którym ludzie będą zbędni." - Hannah Arendt
Eksperyment Milgrama badał w pewnym sensie ile w każdym z nas jest potencjału by stać się drugim Adolfem Eichmannem. Eksperyment był prosty i wyglądał następująco: Milgram nakłaniał zwykłych ludzi do przeprowadzenia ciekawego eksperymentu z "wpływem kar na pamięć" (oczywiście wcale nie o to chodziło!). Badana osoba nie wiedziała, że była badana. Ochotnicy zgłaszali się do laboratorium po przeczytaniu w prasie ogłoszenia. Dostawali pieniądze za uczestniczenie w doświadczeniu (ok. 30 dzisiejszych dolarów). Mówiono im wyraźnie, że otrzymują pieniądze za samo przyjście do laboratorium. Myśleli, że będą "nauczycielami". Mieli czytać osobie w innym pokoju słowa i sprawdzać czy je zapamiętała. Jeśli "uczeń" odpowie prawidłowo, nauczyciel czyta kolejne słowo, ale gdy uczeń odpowie źle – nauczyciel stosuje karę w postaci wstrząsu elektrycznego! Za każdym razem wstrząs był mocniejszy. Ważne jest też, że "nauczyciel" poznawał wcześniej "ucznia" i pokazywano mu jak bardzo bolesne są kopnięcia prądem. Nauczycielowi cały czas towarzyszył eksperymentator. Gdy uczeń się mylił nauczyciel słyszał jęki i błagania ucznia przez interkom. Początkową dawką było 15 woltów. Każdy kolejny wstrząs był silniejszy o 15 V. Ostatnią dawką miało być 450 V (przy którym było oznaczenie, że może on zabić człowieka). Nauczyciele oczywiście wahali się kopiąc ucznia coraz większym prądem, ale towarzyszący nauczycielowi eksperymentator zawsze mówił: „Proszę kontynuować, to jest absolutnie konieczne” albo "„Nie masz innego wyboru, musisz kontynuować”.
Nagrania audio z taśmy puszczane każdemu nauczycielowi:
15-90 V – Auu
120 V – Auuu! „To rzeczywiście boli”
150 V – AAuuuu! Eksperymentatorze! Już dosyć, Proszę mnie stąd zabrać. Mówię panu mam kłopoty z sercem. Serce zaczyna mi już dokuczać. Proszę mnie stąd zabrać. Serce zaczyna mi dokuczać. Odmawiam dalszego udziału w tym. Pozwólcie mi wyjść.
165 V – AAAUUU! (krzyk) POZWÓLCIE MI WYJŚĆ!
180 V – AAAUUU! (krzyk) Nie mogę wytrzymać tego bólu! POZWÓLCIE MI STĄD WYJŚĆ!
195 V – AAAUUU! (krzyk) Pozwólcie mi stąd wyjść! Pozwólcie mi stąd wyjść! Serce mi nawala. Nie macie prawa trzymać mnie tutaj! Pozwólcie mi stąd wyjść (4x)
210 V – AAAUUU! Eksperymentatorze! Proszę mnie stąd zabrać! Mam już dosyć! Nie chcę już więcej brać udziału w tym eksperymencie.
255 V – AAAUUU! Zabierzcie mnie stąd!
270 V – (Okrzyki bólu) Pozwólcie mi stąd wyjść! (3x)
300 V – (Okrzyki bólu) Absolutnie odmawiam odpowiedzi! Zabierzcie mnie stąd. Nie możecie mnie tutaj trzymać! Zabierzcie mnie! Zabierzcie mnie stąd!!
315 V – (Głośny okrzyk bólu) Mówiłem, że odmawiam odpowiedzi! Nie chcę dłużej uczestniczyć w tym eksperymencie!
330 V – (Intensywny i przedłużony okrzyk bólu) Pozwólcie mi stąd wyjść (2x) Mówiłem, serce mi nawala (histerycznie). Nie macie prawa mnie tu trzymać. Pozwólcie mi wyjść (powtórzone wielokrotnie).
345 V - [cisza...]
Żaden z badanych nie zorientował się, że uczeń w rzeczywistości nie jest rażony prądem. Nauczyciele tak naprawdę słyszeli dźwięk odtwarzany z taśmy. Prawdziwym eksperymentem było zbadanie jak bardzo ludzie są skłonni wykonywać polecenie autorytetu. Czy zabiją ucznia w imię nauki? Czy wykonają rozkaz eksperymentatora by kontynuować mimo iż osobiście uważają, że to złe?
Odpowiedź: TAK.
Większość osób zaaplikowała śmiertelne napięcie na polecenie autorytetu, mimo iż mieli wszelkie sposoby i powody by przerwać!
Pierwotnie Milgram chciał przeprowadzić sondaż na grupie amerykańskiej, a następnie pojechać do Niemiec, aby wyłowić różnice w zachowaniach przedstawicieli różnych narodowości.
Po przeprowadzeniu badań w USA Milgram stwierdził jednak:
"Znalazłem tu w Ameryce tyle posłuszeństwa, że wcale już nie było powodu jechać do Niemiec."
Ciekawe? Udostępnij lub skomentuj! #
ciekawostkiopporanku
Oryg.Film (Ang):
https://www.youtube.com/watch?v=BcvSNg0HZwk
Youtube (Ang):
https://www.youtube.com/watch?v=dLUHlVLyRxA
Wikipedia (PL):
https://pl.wikipedia.org/wiki/Eksperyment_Milgrama
Wikipedia (PL):
https://pl.wikipedia.org/wiki/Hannah_Arendt
Wikipedia (PL):
https://pl.wikipedia.org/wiki/Adolf_Eichmann
[a] - Większość osób myśli, że w więzieniach siedzą same złe osoby. Sami więźniowie też tak uważają. Paradoks polega na tym, że prawie każdy więzień nie uważa sienie samego za złą osobę. To co zrobił było w jego głowie racjonalnie uzasadnione! To samo zjawisko spotkać można również wśród fanatyków religijnych i zbrodniarzy wojennych.
Komentarze (6)
najlepsze